Najlepsze sosy to te sporządzane z soków mięsnych, które naturalnie spływają do naczynia podczas gotowania. Można je zagęścić w celu uzyskania gęstszej tekstury lub smakować w ich równie pysznej, naturalnej wersji.
Sos pieczeniowy nie z kostki
W kwestii sosów możemy pójść na łatwiznę. Tylko po co? Domowy sos pieczeniowy jest tani i łatwy w przyrządzeniu. Niezastąpiony do dań obiadowych z ziemniakami, do klusek śląskich, do kopytek oraz makaronów. Najlepszy przygotowuje się z tego co zostaje na papierze po pieczeniu mięsa.
Sos, który wam dziś podpowiadamy powstał po upieczeniu trzech kawałków łopatki wieprzowej, która wcześniej została zamarynowana w oliwie i przyprawach. Dobór ziół do marynaty jest bardzo ważny. Warto użyć: soli, majeranku, świeżego czosnku, pieprzu, kolendry, kminku, czy drobiny papryki.
Do sosu można wykorzystać całe resztki z pieczenia łopatki, jeżeli wybierzecie akurat taki rodzaj mięsa.
Zobacz także:
Składniki na domowy sos pieczeniowy:
- trzy duże kawałki łopatki wieprzowej,
- 1 szklanka tłuszczu po pieczeniu mięsa,
- 1 szklanka wody,
- ok. 2 łyżeczek mąki,
- oliwa z oliwek,
- przyprawy: sól, majeranek, świeży czosnek, pieprz, kolendra, kminek, papryka (wedle uznania).
Przygotowanie:
Mięso pieczemy w blaszce obtoczone marynatą z przypraw i oliwy. To co zostało po wypieczeniu przekładamy do garnka. Wlewamy szklankę wody i mieszamy aż wszystko się rozpuści. Całość gotujemy pod przykryciem około 5 minut.
Mieszamy w miseczce 2 łyżki mąki z niewielką ilością wody i wlewamy do gotującego się sosu. Pamiętamy o tym, żeby zmniejszyć gaz. Gęstość sosu najlepiej regulować ilością mąki. Jeżeli zależy nam na gładkości sosu, przelewamy wszystko przez sitko.
Do gotowego sosu można jeszcze dodać plastry wcześniej upieczonego mięsa i gotować przez chwilę. Mięso powinno nasiąknąć każdym ze smaków. Gotowe danie wykładamy na kluski śląskie lub kopytka. Polewamy je naszym obficie sosem.
Zamiast kupnej bulionetki mamy pyszny i aromatyczny, domowy przepis. Jesteśmy ciekawi waszej opinii!