Filety z piersi kurczaka to szlachetne, bogate w białko mięso. Lubią je szczególnie najmłodsi – zawiera w końcu o wiele mniej tłuszczu niż choćby mięso z podudzia. Ten mały szczegół sprawia także, że zupełnie różni się sposób przygotowania obu tych części kurczaka.

Kiedy mięso z udka wymaga długiego pieczenia, smażenia czy duszenia, z piersią jest zupełnie odwrotnie. Jej delikatna tekstura bardzo źle znosi długą obróbkę termiczną. Mięso staje się wtedy wysuszone, niezależnie od tego czy było gotowane w zupie czy w sosie.

Kurczak soczysty, a nie wysuszony

Jak temu zaradzić? Odpowiedź może być tylko jedna – nie należy przesadzać z czasem obróbki cieplnej. Warto więc być ostrożnym, szczególnie gdy przygotowujemy kurczaka zapiekanego w sosie.

Uważajmy, by sos nie był zbyt rzadki – do piekarnika należy wstawić gęsty sos, by nie czekać w nieskończoność na wyparowanie nadmiaru wody. W ten sposób nasza pierś wysuszy się na dobre.

Zobacz także:

Przepis na szybką w przygotowaniu zapiekaną pierś z kurczaka z pomidorami i mozzarellą.

Składniki:

  • 2 piersi z kurczaka
  • 200 ml przecieru pomidorowego
  • Małe opakowanie zielonych oliwek
  • Kawałek mozzarelli (1 kulka powinna wystarczyć)
  • Oliwa z oliwek
  • 2 łyżki papryki słodkiej w proszku
  • 1 łyżeczka suszonego rozmarynu
  • 1 łyżeczka chilli w proszku
  • 1 łyżeczka suszonego tymianku
  • Sól i pieprz

Przygotowanie:

  • Zacznijmy od przygotowania sosu pomidorowego.
  • W garnuszku zagotowujemy przecier pomidorowy z dodatkiem oliwy i przypraw (jeżeli chcemy, sos można przygotować na bazie cebuli i czosnku – podobnie jak w przypadku sosu bolońskiego).
  • Na koniec gotowania do sosu wsypujemy starty na tarce ser mozzarella.
  • Kurczaka kroimy na średniej wielkość i kostkę i zalewamy go przygotowanym sosem (powinien być dość gęsty).
  • Na górze umieszczamy oliwki.
  • Pieczemy w wysokiej temperaturze (ok. 200 st. C) przez około 30-35 min.
  • Na próbę warto „wyłowić” jeden kawałek kurczaka i sprawdzić, czy nie jest surowy.
  • Zapiekankę posypaną tymiankiem podajmy z makaronem, na przykład typu penne.

Źródło: gotujmy.pl