Powszechnie opracowanie receptury dzisiejszych frytek, przypisuje się Belgom. To właśnie w tym europejskim małym państwie, zaczęto zachwycać się smażonymi w wołowym łoju ziemniakami.

Frytki trafiły na talerze ludzi niemal na całym świecie. Szczególne „zasługi” w popularyzacji na całym globie tego dania mają sieci fast-foodów.

Nie ma przecież jak porcja frytek jedzona w obowiązkowym towarzystwie wołowego hamburgera w białej bułce…

Dlaczego frytki są niezdrowe?

Całe zło frytek nie leży w dużych ilościach tłuszczu, jak można byłoby się domyślać, a za to w obecności w ich składzie akrylamidu, niezwykle groźnej dla zdrowia toksyny.

Zobacz także:

Jeśli chcecie dowiedzieć się o tym, gdzie jeszcze znajdą się duże ilości akrylamidu, przeczytajcie jeden z naszych poprzednich artykułów.

Jak dochodzi do powstania akrylamidu w smażonych ziemniakach? Chodzi tutaj o reakcję zawartej w krojonych cienko kartoflach z asparginą w temperaturze powyżej 120 st. C.

Co powoduje częste jedzenie frytek?

Częste spożywanie frytek może przynieść doprawdy opłakane skutki. Długoletnie badania wykazały, że akrylamid w nich zawarty, zwiększa o 60% szansę zachorowania na raka wątroby u osób, które często jadły je w swoim życiu.

Oprócz tego, zawarty w składzie frytek akrylamid, powoduje całą masę innych fatalnych dla zdrowia skutków. Spójrzcie sami.

  • Powoduje przewlekłe stany zapalne, przez co wpływa na rozwój takich chorób jak miażdżyca, choroba wieńcowa i nowotwory m.in. wątroby.
  • Wpływa na obniżenie poziomu naturalnych przeciwutleniaczy ludzkiego organizmu.
  • Decyduje o spowolnieniu metabolizmu hemoglobiny.
  • Spożywanie dużych ilości frytek może wpłynąć na stan centralnego układu nerwowego.

Czytaj także: