„Kuchenne rewolucje”, „MasterChef”, „TopChef” czy „Hell's Kitchen” - to tylko niektóre z najpopularniejszych programów kulinarnych w Polsce. Za co je kochamy? Wielu z nas uwielbia podglądać proces przygotowywania pysznych dań. Dzięki temu możemy zobaczyć, jak się robi konkretną potrawę nie oraz poznać różne triki i porady kulinarne. Lubimy też w nich coś jeszcze - podglądanie rywalizujących ze sobą kucharzy.

Adrenalina, tempo, praca na czas. Emocje w tego typu programach zwykle sięgają zenitu. Głodni wygranej kucharze robią, co w ich mocy, aby pokonać swoich konkurentów. W tego typu show nie brakuje krzyków, smutku, a nawet łez, zwłaszcza, gdy danie zostanie ostro skrytykowane przez jury. Co sądzi na temat tego typu programów gwiazda polskiej estrady – Maryla Rodowicz?

Maryla Rodowicz nie lubi programów kulinarnych

Mimo iż Maryla Rodowicz jest wielką fanką gotowania, nie przepada za oglądaniem programów kulinarnych. W wywiadzie dla magazynu „Show”, piosenkarka przyznała, że od programów kulinarnych, takich jak „Hell's Kitchen” czy "MasterChef", woli programy muzyczne. Jej zdaniem, w show o gotowaniu panuje "zbyt ostra atmosfera", która zupełnie nie zachęca jej do oglądania.

Dla mnie jest nie do zaakceptowania stosunek do tych biednych gotujących. Za ostro, za wulgarnie - przyznała gwiazda.

Jaka jest ulubiona potrawa Maryli Rodowicz?

W wywiadzie dla portalu Katowice Nasze Miasto artystka zdradziła, że ma w domu wiele starych książek kucharskich a najbardziej lubi jeść mięsa i kluski śląskie.

Zobacz także:

Marynuję mięsa, na przykład: baraninę w oliwię, ziołach, winie. Na co dzień, w trasie jestem zdana na to, co zjem w hotelu czy... przy drodze. Za to w domu zawsze musi być pełna lodówka, bo są dzieci i obiad też musi być - powiedziała.

Rodowicz nie ukrywa, że dobra kuchnia zwykle jest tłusta a przez to kaloryczna. Gwiazda testowała jak dotąd różne diety i co ciekawe - na najbardziej tłustej schudła aż 10 kilogramów.

Źródło: Show, Katowice Nasze Miasto

Czytaj też: