Zatrucie pokarmowe jest skutkiem spożywania skażonej, zepsutej lub toksycznej żywności. Najczęstsze objawy obejmują nudności, wymioty i biegunkę. Mimo iż zatrucie pokarmowe może nam bardzo uprzykrzyć życie, zwykle nie to stan zagrażający życiu lub zdrowiu.
Objawy zatrucia pokarmowego
Do najczęstszych objawów zatrucia pokarmowego zaliczamy:
- skurcze brzucha
- biegunkę
- wymioty
- utratę apetytu
- lekką gorączkę
- osłabienie
- nudności
- bóle głowy
Jeśli biegunka utrzymuje się dłużej niż trzy dni i towarzyszy jej wysoka gorączka, trudności z widzeniem i objawy odwodnienia, takie jak suchość w ustach i skąpe oddawanie moczu, konieczna jest jak najszybsza wizyta u lekarza.
Przyczyny zatrucia pokarmowego
Co najczęściej powoduje zatrucia pokarmowe? Zwykle są to bakterie takie, jak E. coli, Listeria i Salmonella. Zatrucia pokarmowe są też wywoływane przez pasożyty przenoszone przez żywność, ale nie występują one tak często, jak zatrucia spowodowane bakteriami.
Zobacz także:
Wśród przyczyn zatruć pokarmowych wymienia się także wirusy - norovirusy, sapowirusy, rotawirusy i astrowirusy. Wirus zapalenia wątroby typu A to poważna choroba, która także może być przenoszona przez żywność.
Rady eksperta
Amerykański prawnik Bill Marler, który od ponad 20 lat prowadzi sprawy sądowe dotyczące zatruć pokarmowych zdradził, czego nigdy w życiu nie weźmie do swoich ust. Mimo iż nie jest on lekarzem, widział naprawdę wiele i warto wziąć sobie do serca jego rady.
Tych pokarmów lepiej jest unikać
1. Surowe ostrygi
Marler przyznaje, że w ciągu ostatnich pięciu lat widział więcej przypadków chorób przenoszonych drogą pokarmową związanych ze spożyciem skorupiaków niż w ciągu ostatnich dwóch dekad. Głównym sprawcą jest ocieplenie wód. Gdy globalne wody się nagrzewają, dochodzi do gwałtownego wzrostu mikrobiologicznego. Marler szczególnie ostrzega przed jedzeniem surowych ostryg.
2. Pokrojone lub wstępnie umyte owoce i warzywa
Marler przyznaje, że unika takich owoców „jak zarazy”. Jego zdaniem lepiej jest pokroić owoce samemu, ponieważ stwarza to znacznie mniejsze ryzyko zakażenia niż w przypadku kupionych i pokrojonych owoców.
3. Surowe kiełki
Miało miejsce zbyt wiele epidemii, aby nie zwracać uwagi na ryzyko zanieczyszczenia kiełków, głównie Salmonellą i E. coli. Są to produkty, których po prostu nie jem – przyznaje Marler.
4. Surowe mięso
Marler nigdy nie zamawia krwistych steków, tylko zawsze te średnio wysmażone (medium). Według niego, mięso powinno być poddawane temperaturze ok. 160 stopni, aby zabić bakterie, które mogą wywołać E. coli lub Salmonellę.
5. Nieugotowane jajka
Według Marlera, szanse na zatrucie pokarmowe po spożyciu surowych jaj, są dziś znacznie mniejsze niż 20 lat temu, ale i tak nie jest to warte ryzyka.
Źródło: independent.com, healthline.com
Czytaj też: