Bieszczadzkie fuczki z kapusty kiszonej to hit. Usmażcie z podwójnej porcji, bo nikt im się nie oprze
Doskonałe w smaku, proste w przyrządzeniu i bardzo niedrogie – właśnie takie są fuczki, czyli danie niezwykle popularne w Bieszczadach.

Fuczki przypominają klasyczne placki ziemniaczane, ale robi się je najczęściej z kiszonej kapusty, niekiedy z gotowanej. To bardzo proste i niedrogie danie, które zrobicie z łatwością. Wystarczy połączyć kilka składników, dokładnie wymieszać, a następnie smażyć po 2-3 minuty z każdej strony, aż staną się rumiane i chrupiące. Gwarantujemy, że pokochacie je równie mocno, co placuszki z ziemniaków.

Fuczki – jaka kapusta jest najlepsza?

Sprawdzi się zarówno kiszona, jak i gotowana, ale oczywiście pierwsza wersja jest o niebo Musicie ugotować kapustę do miękkości w małej ilości wody. Ale te najsmaczniejsze wyjdą oczywiście z kiszonej, dlatego polecamy właśnie tę wersję.

Z czym podawać fuczki?

Doskonale smakują z kwaśną śmietaną albo sosem czosnkowym, zachęcamy do eksperymentowania – jeśli został wam sos grzybowy, pomidorowy czy myśliwski to warto spróbować takiego połączenia. Najprostszy sos czosnkowy uzyskacie łącząc jogurt naturalny lub gęsty jogurt grecki z kilkoma ząbkami czosnku. Całość wystarczy doprawić solą i pieprzem i gotowe!

Zobacz także:

Przepis na bieszczadzkie fuczki z kapusty kiszonej

Składniki

  • 300g kiszonej kapusty
  • Opcjonalnie: 1 cebula
  • 1 jajko
  • 1 szklanka pszennej mąki
  • 3/4 szklanki wody lub mleka
  • Sól i pieprz do smaku
  • Cząber
  • Mielony kminek
  • Olej do smażenia

Przygotowanie

  1. Jeśli używacie cebuli, zetrzyjcie ją na tarce albo drobno posiekajcie.
  2. Kapustę odsączcie z wody i drobno poszatkujcie.
  3. W dużej misce wymieszajcie dokładnie wodę lub mleko, mąkę, jajko i przyprawy. Ciasto, które otrzymacie, powinno mieć konsystencję ciasta naleśnikowego.
  4. Dodajcie rozdrobnioną cebulę i kapustę, mieszajcie do połączenia składników. Kapusta powinna być dokładnie oblepiona ciastem.
  5. Na dużej patelni rozgrzejcie olej i smażcie placki tak, jak smażycie placki ziemniaczane.
  6. Na koniec możecie odsączyć je z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym.
  7. Podawajcie z wybranym sosem.

Smacznego!