Trochę mąki, trochę wody, mleka, jajko i odrobina oleju. Do tego szczypta soli i cukru – naleśniki to potrawa prosta w przygotowaniu. Kochają je dzieci, kochają je dorośli. Często naleśniki są także pierwszym daniem, których uczą się mali uczniowie i małe uczennice kulinarnej sztuki.

Jak to więc możliwe, że po wielu latach smażenia naleśników, wielu wciąż ma problemy, by za każdym razem wychodziły tak jak powinny?

Dlaczego naleśniki wychodzą suche i się łamią?

Jest kilka przyczyn takiego stanu rzeczy. Dzisiaj skupimy się na tym, by wyeliminować jeden z najczęstszych błędów – smażenie zbyt suchych i łamiących się naleśników. Przyczyn suchości i łamliwości naleśników, w pierwszej kolejności należy upatrywać w konsystencji ciasta.

Powinno ono przypominać nieco śmietanę. Rzadsze ciasto to prosta droga do otrzymania raczej andrutów czy wafli, a nie naleśników. Naleśniki po usmażeniu powinno się składować jeden na drugim – dzięki temu będą oddawały sobie wzajemnie wilgoć i będą przyjemnie miękkie w sam raz przy smarowaniu ich dżemem.

Zobacz także:

Ciasto na naleśniki nie powinno być zbyt rzadkie – to już wiadomo. Ponadto, nie zapomnijcie wlać do niego odrobiny oleju. Nie przesadzajcie z ilością tłuszczu. Jednak bez oleju, naleśniki po pierwsze będą się przypalały i przywierały do patelni, a po drugie będą dość suche.

Jak powinno się smażyć naleśniki?

Jak smażyć naleśniki, by ich zanadto nie wysuszyć? Kluczem będzie ustawienie dość dużego ognia na waszym palniku. Kiedy już wlejecie trochę ciasta na patelnię, wprawnym ruchem dobrze rozprowadźcie ciasto po patelni.

Jaką patelnię wybrać do smażenia naleśników? Najłatwiej naleśniki smaży się na cienkiej patelni zaprojektowanej specjalnie do tego dania. Wydaje się jednak, że najlepsze, nieco grubsze i mniej wysuszone naleśniki wyjdą wam na tradycyjnej, żeliwnej patelni.

Czy powinno przewracać się naleśniki kilka razy?

Kolejna sprawa to przewracanie naleśnika z jednej na drugą stronę. Podrzucanie placków w powietrzu wygląda efektownie, ale nie jest konieczne. Lepiej nie przewracać naleśnika w nieskończoność z jednej na drugą stronę. Takie podejście może poskutkować wysuszeniem ciasta.

Samo smażenie nie powinno być zbyt długim procesem. Przy sporym ogniu wystarczy kilka chwil, by naleśnik „złapał” kolor z obu stron i się nie wysuszył. I to by było na tyle. Stosując opisane przez nas wskazówki, naleśniki powinny wyjść jak należy. Dla przypomnienia podamy wam je w formie krótkiej listy.

A więc jeszcze raz, w punktach, wyliczymy dla was najważniejsze zasady smażenia dobrych, sprężystych naleśników:

  1. Ciasto powinno mieć lekko gęstą konsystencję.
  2. Do ciasta należy wlać nieco oleju.
  3. W razie potrzeby, podczas smażenia na patelnię  powinno się podlewać odrobinę tłuszczu.
  4. Podczas smażenia nie powinno przewracać się naleśników bez potrzeby.
  5. Smażenie nie powinno trwać zbyt długo.
  6. Smażenie powinno odbywać się na dość dużym ogniu.