Pozytywne walory zielonych nasion bobu są znane nawet małym dzieciom. Bób cenili sobie bardzo starożytni Rzymianie. Szkoda, że wielu z nas zapomina o jego właściwościach nawet w bobowym sezonie – są nim letnie miesiące, czyli czerwiec, lipiec i sierpień.
Czy wszyscy mogą spożywać bób?
Często powodem, dla którego wielu rezygnuje ze spożywania i przyrządzania bobu, jest jego wzdymające działanie. To prawda, bób nie jest stworzony dla wszystkich – może źle działać na osoby z osłabionymi nerkami czy też na cukrzyków.
Jednak dobrze ugotowane i przygotowane nasiona tej zielonej rośliny strączkowej nie powinny aż tak mocno powodować nieprzyjemnych wzdęć i kłopotów trawiennych u osób podatnych na tego typu problemu.
Jak ugotować bób, żeby nie wzdymał?
Gotowanie bobu w taki sposób, by uniknąć potem kłopotów ze wzdęciami nie jest trudne. Wystarczy, że zastosujecie jeden z podanych poniżej sposobów:
Zobacz także:
- Pierwszy sposób gotowania bobu przewiduje dodanie do gotujących się w wodzie nasion gałązki kopru świeżo zerwanego z pola
- Kolejny patent sprowadza się do dodania do gotującego się bobu łyżeczki kminku, który jak wiadomo, wykazuje działanie przeciw wzdymające (dodaje się m.in. do gotowanej kapusty czy bigosu)
- Ostatni ze sposobów jest „najmniej inwazyjny”, jeśli chodzi o wpływ na smak ugotowanych nasion – chodzi o moczenie bobu przed gotowaniem i solenie go dopiero pod koniec gotowania. W przeciwieństwie do gotowania fasoli czy grochu, bobu nie trzeba moczyć przez kilkanaście godzin – wystarczy zalanie zielonych nasion gorącą wodą na ok. 1-2 godziny
Jak kupić najlepszy bób i jak długo go gotować?
Jeśli chcecie dowiedzieć się, jak kupić najlepszy bób i w jakiej porze roku jest on najsmaczniejszy i najtańszy, koniecznie sprawdźcie nasz poprzedni artykuł na ten temat.
Jeżeli nie macie zbyt dużo doświadczenia z gotowaniem tej zielonej rośliny strączkowej, sprawdźcie artykuł na temat tego, ile minut powinno się gotować bób.