Mimo iż do świąt wielkanocnych zostało jeszcze trochę czasu, Beata Ścibakówna już wyruszyła na siłownię, aby spalić „poświąteczne" kilogramy. Aktorka wyszła najwyraźniej z założenia, że lepiej od razu przygotować się do świątecznej uczty.
Kim jest Beata Ścibakówna?
Beata Ścibakówna urodziła się 1968 w Zamościu. To utalentowana polska aktorka teatralna, telewizyjna i filmowa.
W 1992 roku Ścibakówna została absolwentką Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie. W 1990 roku zadebiutowała na scenie w sztuce Adama Mickiewicza - „Pan Tadeusz" w reżyserii Jana Englerta.
Jej talent aktorski mogliśmy podziwiać m.in. w takich filmach jak: „Wszystko, co najważniejsze", „Wielka wsypa", „Dzieci i ryby" oraz w dramacie psychologicznym Krystyny Jandy - „Pestka".
Zobacz także:
Ścibakówna zagrała też w takich serialach jak: „Złotopolscy", „Przepis na życie", „Prawo Agaty", „Hotel 52" czy „Na dobre i na złe".
Prywatnie jest żoną aktora Jana Englerta, z którym wychowuje córkę - Helenę.
Sekret doskonałej formy Beaty Ścibakówny
Patrząc na Beatę Ścibakównę trzeba przyznać, że aktorka jest w doskonałej formie i może się pochwalić szczupłym i wytrenowanym ciałem. W jednym z wywiadów, gwiazda opowiedziała, w czym tkwi sekret jej smukłej sylwetki.
Aktorka regularnie ćwiczy w siłowni i gra w tenisa. Widać też, że dalekie jest jej obżarstwo. Mimo to, na Instagramie gwiazdy pojawiła się właśnie relacja z wizyty w siłowni, na której widzimy, jak Ścibakówna podnosi ciężary i robi pompki, aby „schudnąć na zapas", zanim zacznie kosztować wielkanocnych specjałów:
- Za mazurki, baby i jaja wielkanocne, za zająca w czekoladzie i za pasztety, i inne takie - podpisała materiał, oznaczając swoją przyjaciółkę - aktorkę Agnieszkę Dygant.
Podziwiacie jej dobry humor i samodyscyplinę?
Źródło: Instagram