Polacy piją bardzo duże ilości herbaty. Co prawda wciąż daleko nam do Turków czy Brytyjczyków, to ciągle właśnie herbata jest naszym ulubionym ciepłym napojem. Mamy też swoje własne przyzwyczajenia. Jednym z nich jest picie słodzonej herbaty z plastrem cytryny.

Taki widok u wspomnianych Brytyjczyków budzi niemały szok. Okazuje się, że dodawanie kwaśnego cytrusa do herbaty to zwyczaj charakterystyczny dla Europy środkowowschodniej.

Czy herbata z cytryną jest niezdrowa?

W ostatnim czasie wokół picia herbaty z cytryną narosło sporo mitów. Sporo z nas zaczęło bronić się przed jej piciem rękami i nogami. Wszystko przez tajemniczy cytrynian glinu. Związek ten wytwarza się poprzez połączenie soku z cytryny z gorącą herbatą.

Co prawda glin rzeczywiście jest pierwiastkiem szkodliwym dla organizmu, to jednak z jego nadwyżkami radzą sobie spokojnie ludzkie nerki. Pod tym względem nie ma powodu do obaw. Śmiało można popijać herbatę z cytryną, bez większych obaw o stan swoich narządów wewnętrznych.

Zobacz także:

Dlaczego skórka z cytryny jest niebezpieczna?

Kłopot z dodawaną cytryną do herbaty jest inny. Chodzi o jej skórkę. Producenci cytrusów spryskują je obficie pestycydami i konserwantami. Tiabendazol i imazalil to tylko niektóre z substancji, których używa się w celu zabezpieczenia owoców przed gniciem i psuciem.

Nie przenikają one do wewnątrz owocu, ale pozostają na skórce do samego końca. Dlatego konieczne jest wyparzanie skórki przed użyciem jej dla kulinarnych celów. Jeszcze bezpieczniejszym rozwiązaniem będzie po prostu obranie cytryny ze skórki przed wrzuceniem jej do szklanki z herbatą.

Inną opcją jest krojenie cytrusa na małe kawałki i wyciskanie z niego soku bezpośrednio do filiżanek z gorącym napojem.