Źle dobrane mięso do kotletów mielonych i kłopot gotowy. Czasem nawet tłusta z zasady łopatka wieprzowa może nie zdać egzaminu.

Dlaczego? Chodzi oczywiście o to, że kotlety mielone po usmażeniu są zbyt suche i przez to kompletnie niesmaczne. Przedstawiamy wam dzisiaj babciny, nietypowy sposób na ten problem. Chodzi o dodanie do mięsnej masy na kotlety jednego składnika.

Jak sprawić, by kotlety mielone były soczyste?

Jest nim pomidor. Koniecznie sparzcie pomidora i pozbawcie go skórki przed dodaniem do mięsa. Potem pozostaje solidnie wymieszać i mięsna masa nabierze bardziej soczystego wymiaru.

Przekonacie się o skuteczności tego patentu kiedy tylko pierwszy raz go zastosujecie. Jeśli podczas wyrabiania mięsa przesadziliście z ilością pomidora, możecie nieco „usztywnić” kotlety dodatkową bułką tartą. Z czym podawać takie kotlety mielone? Postawcie na klasykę. Ziemniaki tłuczone, marchewka gotowana, a może surówka z kapusty kiszonej lub buraczki? Co wybierzecie?

Zobacz także:

Przepis na soczyste kotlety mielone

Składniki:

  • Ok. 70 dag mięsa mielonego z łopatki wieprzowej
  • 1 cebula
  • 1 czerstwa bułka
  • Pół szklanki mleka
  • 1 jajko
  • 1 pomidor
  • Pieprz
  • Sól
  • Olej lub smalec do smażenia
  • Opcjonalnie – bułka tarta

Przygotowanie:

  1. Czerstwą bułkę namoczcie w mleku.
  2. Cebulę pokrójcie ostrym nożem na bardzo drobną kostkę.
  3. Pomidora sparzcie wrzątkiem i zdejmijcie z niego skórkę.
  4. Wymieszajcie dokładnie mięso z jajkiem, cebulką, pomidorem i przyprawami – odrobiną pieprzu i szczyptą soli.
  5. Mięso wyrabiajcie tak długo, aż będzie łatwo odchodziło od ręki.
  6. W razie potrzeby dodajcie do mięsa odrobinę bułki tartej – zróbcie to, jeżeli mięso na kotlety wyszło wam niezbyt zbite.
  7. Formujcie kotlety i spłaszczcie je lekko od góry.
  8. Kotlety możecie także zapanierować w bułce tartej przed smażeniem.
  9. Rozpuśćcie na patelni nieco smalcu lub podgrzejcie na niej olej i smażcie kotlety z obu stron na ładny, brązowy kolor.
  10. Podawajcie z puree ziemniaczanym, marchewką na ciepło lub z buraczkami.