Zdrowe gotowanie to nie tylko wybieranie jak najbardziej odżywczych produktów i dbanie o to, żeby gotowane potrawy dostarczały wszystkich niezbędnych składników i minerałów. Zdrowe gotowanie to też wiele małych szczegółów, o które trzeba zadbać. Jednym z nich jest to, że niektórych ziół nie powinno się siekać metalowym nożem. Dowiedzcie się dlaczego i co robić w zamian?
Siekanie ziół
Świeże zioła to prawdziwy skarb w kuchni. Może kupujecie je w doniczkach w supermarkecie, w pęczku na targu, a może macie nawet swój ziołowy ogródek. Niezależnie od źródła, zioła są naprawdę smacznym i zdrowym dodatkiem do wszystkich wytrawnych potraw! Żeby uwolnić ich prawdziwy potencjał, trzeba jeszcze odpowiednio je posiekać, aby nie zneutralizować ich niezwykłych właściwości. Jest jedno zioło, które szczególnie nie lubi kontaktu z metalem…
Dlaczego nie można siekać tego zioła nożem?
Chodzi o bazylię! Nie powinno się siekać jej metalowym nożem. Są dwa powody. Noże są często zrobione z metali takich jak żelazo lub miedź, a one przyśpieszają reakcje enzymatyczne, czyli reakcje rozkładu składników pożywienia. Bazylia po kontakcie z metalem, może tworzyć kompleksowe związki, które nie są obojętne dla zdrowia.
Kolejnym powodem, by nie kroić bazylii nożami z metalu jest to, że szybciej się wtedy psuje. Nóż niszczy ściany komórkowe rośliny i wypływa z niej sok, a to znacznie przyspiesza ciemnienie bazylii i rozkłada cenne składniki w niej zawarte.
Zobacz także:
Czym siekać bazylię?
Co w takim razie zrobić, jeśli chcecie mieć posikaną bazylię do potrawy?
Korzystajcie z jednej z tych technik:
- Porwijcie zioła rękoma na mniejsze kawałki
- Wykorzystajcie ceramiczny nóż
- Skorzystajcie z plastikowego noża
- Wykorzystajcie plastikowe nożyczki do siekania bazylii
Wspólne siekanie ziół to też dobra okazja, aby aktywizować dzieci w kuchni. Zaproście swoje wnuki lub dzieci do wspólnej zabawy polegającej na gotowaniu. Obrywanie listków bazylii i sikanie je na małe kawałeczki, to jedno z ulubionych zajęć maluchów w kuchni.
Czytaj także