Kiszonki traktowane są jako prawdziwy skarb narodowy i źródło wielu korzystnych dla zdrowia substancji. Jest w tym wiele prawdy. Produkty kiszone faktycznie są pełne zdrowych bakterii i związków, które korzystnie oddziałują na organizm. Nie ma jednak w nich prawie witaminy C!

Witamina C w ogórkach kiszonych

Bardzo wiele osób zapytanych o to, co zdrowego jest w ogórkach kiszonych, bez wahania odpowie, że witamina C. To wcale nie jest prawda!

Ogórki kiszone zawierają tylko 3,2 g mg witaminy C w 100 g produktu. To niezwykle mało w porównaniu do innych warzyw i owoców:

Przy tych warzywach kiszone ogórki wypadają naprawdę blado.

Zobacz także:

Skąd wziął się ten mit?

Dlaczego zatem wszystkim wydaje się, że ogórki kiszone to dobre źródło witaminy C? Pewnie dlatego, że są kwaśne. Najpopularniejszym produktem z witaminą C jest oczywiście cytryna. Często więc wszystkim innym kwaśnym produktom tez przypisuje się wysoką zawartość tej witaminy. Tymczasem kwasowość ogórków kiszonych jest spowodowana kwasem mlekowym, nie kwasem askorbinowym (witaminą C). Powstaje on w naturalnym procesie kiśnięcia.

Czy ogórki kiszone wpływają na odporność?

Co zatem z wpływem ogórków kiszonych na odporność? Czy to też mit? Okazuje się, że nie. Ogórki kiszone mogą wspierać odporność, ale z zupełnie innego powodu. Są one bogatym źródłem probiotyków, czyli żywych bakterii wspierających pracę jelit. Ogórki kiszone wspomagają trawienie i poprawiają stan jelit, z których pochodzi znaczna część odporności ludzkiego organizmu.

Czytaj także: