Jajka to podstawa wielkanocnych dań. Najczęściej podajemy jajka z majonezem, faszerowane, podsmażone albo zalane galaretą. Dziś proponujemy pyszne jajka po lyońsku z przepisu samego Roberta Makłowicza. To przystawka na ciepło, która z pewnością posmakuje gościom. Danie jest bardzo proste do zrobienia, wymaga niewielu składników i mało pracy. Z łatwością zrobicie je przed uroczystym śniadaniem lub obiadem. Podawajcie je od razy po wyjęciu z piekarnika, gdy roztopiony ser jest gorący i ciągnie się; właśnie takie smakuje najlepiej.

Danie możecie odrobinę zmodyfikować, dodając np. świeżo startą gałkę muszkatołową, słodką lub ostrą mieloną paprykę albo tymiany czy zioła prowansalskie. Doskonale smakuje również posypane drobno posiekaną natką pietruszki lub bazylią. Takie dodatki sprawią, że danie zyska nowy smak, a wy będziecie mogli je serwować nie tylko podczas Wielkanocy.

Jajka po lyońsku z przepisu Makłowicza

Składniki

  • 8 jajek
  • 3 cebule
  • 2 duże łyżeczki masła
  • 1 łyżeczka mąki
  • 200ml wytrawnego białego wina
  • 1 łyżka tartej bułki
  • 50g sera ementaler lub gruyere lub innego, który lubicie
  • Sól i pieprz do smaku

Przygotowanie

  1. Jajka ugotujcie w osolonej wodzie na twardo. Gdy ostygną, obierzcie je ze skorupek, a następnie pokrójcie w grube plastry.
  2. Cebule obierzcie z łupin i pokrójcie w cienkie plasterki lub półplasterki. Podsmażcie na rozgrzanej patelni na rozpuszczonym maśle.
  3. Wino rozmieszajcie z mąką, żeby nie było grudek. Wlejcie na patelnię i gotujcie cebule na wolnym ogniu przez 20-25 minut, aż będzie idealnie miękka. Doprawcie do smaku solą i pieprzem.
  4. Na grubej tarce zetrzyjcie żółty ser.
  5. Prostokątną ceramiczną formę wysmarujcie dokładnie masłem.
  6. Na dnie ułóżcie plasterki jajka, wyłóżcie na nie podduszoną w winie cebulę. Całość posypcie bułką tartą i startym żółtym serem.
  7. Włóżcie do nagrzanego do 170 stopni piekarnika i pieczcie przez około 25 minut, aż ser się roztopi i stanie złocisty i chrupiący.
  8. Smacznego!