W okresie jesienno-zimowym w jadłospisie Polaków królują głównie zupy. Bowiem nic nie rozgrzewa i nie syci tak dobrze jak one. Bez względu na to, czy jesteście fanami pomidorówki, ogórkowej, grzybowej, gulaszowej czy rosołu, z pewnością przez te pół roku pochłaniacie je w ogromnych ilościach. 

Wywary bez wyrazu

Niestety, zdarza się, że przyrządzone w domowym zaciszu nie smakują tak dobrze, jak byście tego oczekiwali. Wtedy najczęściej analizujecie, który element przepisu został pominięty.

W wielu przypadkach okazuje się, że wszystko zostało zrobione zgodnie z recepturą – w garnku znalazły się wszystkie niezbędne składniki, przyprawy oraz zioła. Skąd więc brak wyrazistego smaku?

Przyczyn takiej sytuacji może być wiele – składniki dodane w nieodpowiedniej kolejności, złej jakości produkty czy też zbyt mała ich ilość. Bez względu na to, co się stało, czasu nie cofniecie. Możecie jedynie spróbować naprawić swoje błędy. Istnieje na to kilka sposobów.

Zobacz także:

Ocet, sok z cytryny lub zioła

Jeśli uważacie, że wasza zupa ma zbyt „płaski” smak, spróbujcie do niej dodać octu winnego lub soku z cytryny. Nawet niewielka ilość tych składników powinna znacznie odmienić wasz wywar.

W sytuacji, kiedy wciąż czujecie, że waszemu daniu brakuje „tego czegoś”, sięgnijcie po czosnek i mocne zioła takie jak lubczyk, majeranek czy koperek, ale również imbir. Ich dodatek powinien załatwić sprawę.

Słony problem

Nie jest tajemnicą, że każda zupa potrzebuje dużej ilości soli (ale nie za dużej). Zdarza się, że jest słona, ale wciąż za mało, a wy boicie się, żeby nie przesadzić. W takiej sytuacji dosalajcie ją dosłownie po szczypcie.

Pamiętajcie jednak, że kiedy wywar ostygnie, jej smak będzie lepiej wyczuwalny. Dlatego czasem warto się wstrzymać i podać ją gościom w towarzystwie maggi. Wtedy każdy na własną rękę będzie mógł operować smakiem.

Jeśli jednak jest już za późno i mocno przesoliliście zupę, koniecznie dolejcie do niej dużą ilość wody lub bulionu. Smak troszkę przesolonego wywaru, zneutralizujecie z kolei dodając śmietanę, najlepiej 18 proc.

Tak samo postąpcie w przypadku, gdy wasze danie okaże się zbyt ostre. Pamiętajcie jednak, że jeśli konieczne jest odlanie pewnej ilości zupy po to, aby ją rozcieńczyć, nie wylewajcie jej do zlewu. Umieśćcie w pojemnikach lub woreczkach i zamroźcie.

Warzywa pod lupę

Kolejny problem dotyczy warzyw. Jeśli są dobrej jakości, ich smak powinien być wyrazisty, jednak w popularnych marketach coraz trudniej o tego typu produkty. W takiej sytuacji konieczne będzie umieszczenie w wywarze kolejnego selera, pora, brokułu lub pietruszki. To powinno załatwić sprawę.