Gotowania można się nauczyć, ale każdemu, nawet najbardziej wytrawnemu kucharzowi, mogą przytrafić się potknięcia. O ile nie stracimy głowy i będziemy praktykować kilka prostych sztuczek, opanujemy sytuację szybciej niż się zaczęła. To aż takie proste!

Słodki, słony

Potrawy można zepsuć na kilka sposobów. Między innymi możemy danie przesolić lub dorzucić do ciasta za dużo cukru. Najgorzej, jeśli zmienimy jego smak w skali ostrości. Czasami wystarczy chwila nieuwagi, by do garnka wsypać zbyt dużo pikantnej przyprawy.

Nie każdorazowo udaje się również w precyzyjny ocenić moc i pikanterię wybranego składnika. To może zdarzyć się każdemu. Produkty bywają też kapryśne, inaczej zachowują się podczas gotowania te świeże, inaczej te, które leżą w domowej spiżarce tygodniami.

Stanowczo za ostro

Ważne, by wiedzieć, jak poradzić sobie w podobnej sytuacji. Sposobów na uratowanie potraw jest co najmniej kilka. Coraz bardziej lubimy ostre potrawy. Jednak podczas ich gotowania zdarza nam się przesadzić. Często danie, które właśnie przyrządzaliśmy, ląduje do kosza. Niesłusznie!

Zobacz także:

Na złagodzenie ostrego smaku działają pewne sprytne metody. Dzięki nim, gdy następnym razem ręka zadrży ci wsypując do dania za dużą ilość pieprzu lub chili, bez żalu i lęku szybko uda ci się je uratować.  Listę podpowiedzi znajdziesz poniżej.  

  1. Dodawanie większej ilości składników. Ten sposób jest niezwykle skuteczny. Na pewno na desce do krojenia zostało kilka warzyw, które wykorzystujesz do zrobienia dania. Jeśli danie jest zbyt pikantne, dodaj więcej składników, chociażby warzyw, które złagodzą smak przypraw. Jeśli przesadnie przyprawiliśmy ryż lub makaron, dodajmy do sosu odrobinę pokrojonej w cienkie paski słodkiej papryki. Warzywo ostudzi ostry smak nie zmieniając konsystencji przysmaku.

  2. W sytuacjach awaryjnych używaj nabiału. Jeżeli zdarzyło ci się kiedyś ugryźć coś bardzo pikantnego, wiesz, że woda nie ugasi ognia, który płonie wówczas w twoich ustach. Znacznie skuteczniej wykona to zadanie zwykłe mleko, maślanka czy jogurt naturalny. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku nazbyt doprawionych dań. Wystarczy odrobina mleka i ostrość znika.

  3. Biało zawarte w mleku wiąże się z cząsteczkami kapsaicyny niwelując jej rozgrzewającą moc. Jeśli nie chcesz zmieniać zbyt drastycznie potrawy, możesz zastąpić mleko gęstą śmietaną. Nie zaszkodzi udekorowanie nią jedzenia. Kojące działanie poczujemy dopiero wtedy, kiedy śmietana z wierzchu połączy się z innymi smakami, które podaliśmy na talerzu.

  4. Kolejny sposób to dodanie do potrawy cukru lub dla dań azjatyckich - mieszanki miodu i sosu sojowego. Dobrym sposobem jest też wykorzystanie zwykłych pomidorów. Ich naturalnie słodki smak neutralizuje nadmiar przypraw, które całkiem przypadkiem zdarzyło nam się dodać.

  5. Niemniej skuteczny, miks „słodko-kwaśny”. Kilka kropel soku z cytryny lub limonki zdziała cuda, ale jeszcze lepszym pomysłem jest połączenie go ze słodyczą pomidorów. Do zneutralizowania ostrego smaku dania możecie też użyć 1/4 szklanki octu balsamicznego. Działa!

  6. Dolanie wody sprawia, że całe danie się rozrzedza. To jedno z najprostszych rozwiązań, niesie za sobą jednak pewne konsekwencje. Woda może negatywnie wpłynąć na konsystencję i smak potrawy. Po jej dodaniu należy spróbować, czy nie zepsuliśmy pożądanego, smakowego efektu.