Konserwacja żywności poprzez kiszenie czy zalewanie octem to konik narodów chłodniejszej części Europy. Polacy, Niemcy, Rosjanie – wszystkie te narody upodobały sobie robienie na zimę ogórków kiszonych, kapusty, a także innych warzyw.

Południowcy, czyli np. Grecy albo Włosi tego typu przysmaków mogą nawet nie znać, często z zupełnie prozaicznych powodów. Nie dość, że ze świeżymi warzywami nie ma tam specjalnych kłopotów przez cały rok, to i ich odmiany ogórków niekoniecznie nadają się do kiszenia.

Polska żona podaje do spróbowania włoskiemu mężowi ogórki małosolne

Dzisiejszy świat jest jednak mały, a mieszanie kultur choćby poprzez mieszane małżeństwa stało się normą dla współczesnej Europy. Takim przykładem może być związek pani Ewy i pana Alessandro. Polka związała się z Włochem blisko 20 lat temu i do dzisiaj próbuje przekonać go do polskiej kuchni.

Pani Ewa prowadzi swój kanał w serwisie YouTube, gdzie dzieli się z widzami przepisami mieszanej kuchni polsko-włoskiej. W jednym z filmików, gospodyni kanału „Mangiare u Ewki” postanowiła pokazać światu degustację ogórków małosolnych przez jej męża.

Zobacz także:

Jak smakują cudzoziemcom polskie ogórki małosolne?

Typowo polski specjał, czyli ogórki małosolne trafiły na talerz Włocha przyzwyczajonego do makaronu i pizzy. Jaka była reakcja Alessandro na „czterodniowe” małosolne?

– Ogórki małosolne. Super! Żona super! Bardzo dobre – zachwycał się mieszkający z Polką w Gorzowie Wielkopolskim cudzoziemiec.

Wypytywany przez żonę niezmiernie ciekawą efektów degustacji ogórków, Alessandro podkreślał, że we Włoszech nie ma kultury kiszenia ogórków. Kiedy żona drążyła temat i prosiła o kolejne zdania na temat ogórków w języku polskim, pan Alessandro wypalił krótko i niespodziewanie: – „Katastrofa”.

Po chwili jednak speszony przybysz z Italii poprawiał swoją językową wpadkę i grzecznie powtarzał za panią Ewą jej apel do widzów kanału, by robić we własnym domu ogórki małosolne. Jak myślicie? Pan Alessandro był szczery w swoich opiniach?

Źródło: YouTube