Rosół, mimo iż wydaje się być prostą zupą, kryje w sobie wiele tajemnic. Jego przygotowanie można podzielić na etapy, w których niektóre błędy mogą doprowadzić do prawdziwej kulinarnej katastrofy.

Z czym łączyć rosół?

Rosół może być podawany „czysty” lub z makaronem. Ten drugi sposób podawania zupy jest zdecydowanie bardziej popularny. Do rosołu odpowiedni jest jednak tylko określony rodzaj makaronu. Muszą być to jak najcieńsze nitki.

Często rosół serwuje się też z kluskami lanymi, czyli kluseczkami powstającymi z tych samych składników, co makaron domowy, ale formowanymi za pomocą łyżki lub lanymi z miski prosto do garnka. To prawdziwie domowy makaron. Pycha!

Rosół podaje się zazwyczaj w głębokim obiadowym talerzu. Na spodzie talerza układa się makaron oraz pokrojoną w kostkę marchewkę z rosołu i szczyptę posiekanej natki pietruszki. Składniki zalewa się następnie gorącym rosołem.

Zobacz także:

Ciekawostki na temat rosołu

Nazwa rosołu jest związana z jego dawnym sposobem przygotowania. Niegdyś rosół gotowano z zasolonego mięsa, które w czasie gotowania oddawało sól, a rosół nazywano rosół, od czasownika rosół, które można przetłumaczyć jako wydobądź/usuń sól. Proces gotowania mięsa pozbawiał je soli, a jednocześnie powodował samoistne doprawienie wywaru.

Nietypowy składnik rosołu

Rosół to nasz skarb narodowy i od lat kultywowana tradycja. Konieczne do rosołu? Opalona cebula z żółtą łuską i spora szczypta soli. Mały ogień, dużo cierpliwości i tradycyjny rosół możecie podawać bliskim na obiad. Co jeszcze dodać do rosołu?

Kogokolwiek nie zapytacie, usłyszycie w odpowiedzi, że są to mocne przyprawy w postaci ziela angielskiego, liścia laurowego czy czosnku, dodane do gotującego się bulionu. Bardziej odważni nie stronią od chociażby goździków, szczypty imbiru czy ostrej papryki lub nawet kurkumy.

Niektórzy profesjonalni kucharze zalecają dodanie do rosołu pomidora obranego bez skórki. Warzywo to ma nadać zupie głębokiego smaku, a lekka kwasowość powinna przełamać przewidywalny smak tłustego wywaru. Pomidor dodatkowo podkręca kolor rosołu. Znany wam złocisty rosół, dzięki dodaniu pomidora, nabierze głębi i wyrazistości.

Wywar z pomidorem to także doskonały punkt wyjścia do orientalnych zup. Tajska z kurczakiem, ramen na ostro? Rosół z pomidorem powinien pomóc.

Spróbujecie?

Źródło: gotujmy.pl