Gdyby wasi przodkowie przypadkiem rozsypali sól, na pewno nie mogliby sobie tego wybaczyć! Dawniej bowiem wiązały się z tym wierzenia i przesądy według których taki wypadek miałby zwiastować straszne nieszczęście. Ludzie kiedyś mieli naprawdę mnóstwo powodów do zmartwień! A czy wy wierzycie w przesądy i wróżby? Może niektóre się wam sprawdziły?

Siła soli

W przeszłości niepozornym kryształkom soli przypisywano bardzo potężne właściwości. Niewykluczone, że wynika to z faktu iż wówczas sól była bardzo droga i zarezerwowana tylko dla najbogatszych ludzi. Do tego pozwalała praktycznie przeżyć zimą, ponieważ służyła do konserwowania mięsa. Przecież wtedy nie istniały lodówki, a podczas zimowych miesięcy trzeba było coś jeść! Nic dziwnego, że sól wzbudzała szacunek i być może lekki postrach.

Rozsypana sól - znaczenie

Z wymienionych wyżej powodów sól była niesamowicie cennym i trudno dostępnym towarem, dlatego lekkomyślne obchodzenie się z nią było surowo tępione. Do tego stopnia, że ludzie wierzyli, iż na tego, kto rozsypie sól spadnie wielkie nieszczęście! Podobno miała być ona zapowiedzą kłótni w rodzinie wywołanej przez złe duchy. Generalnie rozsypana sól zwiastowała wielkiego pecha, więc każdy obchodził się z nią ostrożnie. Z pewnością nasi przodkowie byliby przerażeni widząc, jak wiele soli się dziś marnuje na drogach i chodnikach, które się posypuje w trakcie zimy!

Podobno, gdy już zdarzyło się komuś (oczywiście nieumyślnie) rozsypać sól, trzeba było jak najszybciej przerzucić ją przez lewe ramię. To miało sprawić, że zły urok zostanie odczarowany, bowiem za lewym ramieniem czai się sam szatan, a rzucona mu w oczy sól miała odwieść go od niecnych zamiarów.

Zobacz także:

Wierzono także, że posypanie solą kątów domu miało oczyścić go z wszelkiej złej energii. O dziwo praktyka ta została zaadaptowana przez religię katolicką – poświęcona wcześniej przez księdza sól wysypana przed domem ma mieć dokładnie takie samo działanie chroniące przed złymi duchami.

A czy wy sypiecie w swoich domach sól?