Gdy przychodzą zimne i mroźne zimowe dni, nasz organizm jest naprawdę wystawiony na próbę. Chłodne poranki, lodowaty wiatr i ubranie przemoczone od padającego śniegu – to wszystko może się skończyć przeziębieniem! Dlatego tak ważne jest wspieranie odporności w tym czasie. Popularnym, domowym sposobem jest gorąca herbata z cytryną i łyżką miodu. Nic tak nie stawia na nogi! Jest smaczna, rozgrzewa i chroni przed przeziębieniem. Dziś mamy dla was aż 5 powodów, które przekonają was do picia takiej herbatki!

Herbatka z prądem

Przepis na herbatę z cytryną i miodem to najbardziej podstawowa wersja tego napoju. Niektórzy lubią dodać imbir, laskę cynamonu, a nawet… odrobinę mocnego alkoholu! Miłośnicy herbaty „z prądem” lubią dodać do niej nieco whisky, rumu czy brandy. Tylko pamiętajcie, żeby nie podawać jej dzieciom! Wszystkie te dodatki mają sprawić, że herbata będzie jeszcze bardziej rozgrzewająca. Dlaczego warto ją pić?

  1. Pomaga zwalczać stan zapalny – udowodniono, że regularne spożywanie niewielkich ilości cynamonu znacznie przyspiesza regenerację organizmu w przypadku stanów zapalnych.
  2. Łagodzi ból gardła – miód jest doskonałym domowym lekarstwem na ból gardła. Mówi się o nim „naturalny antybiotyk” nie bez przyczyny!
  3. Nawadnia – picie wody w trakcie choroby jest ogromnie ważne! Odwodniony organizm dużo dłużej się regeneruje, dlatego by szybko wrócić do zdrowia, należy pić dużo wody, herbaty i jeść zupy.
  4. Pełna witamin – nie trzeba chyba przypominać, że cytryna jest bogatym źródłem witaminy C, która jest podstawą w leczeniu przeziębienia?
  5. Rozgrzewa – zziębnięty organizm będzie dłużej dochodził do siebie i z tego powodu należy dbać o to, by było nam ciepło! Grube skarpetki, sweter, koc i kubek ciepłej herbaty to gwarancja lepszego samopoczucia podczas choroby.

 

A jaką herbatkę na przeziębienie wy pijecie?

Zobacz także: