
Jeśli wydaje wam się, że strogonow jest tradycyjną, polską potrawą, to jesteście w błędzie. To, że jest powszechnie podawany podczas weselnych nocy, żeby nasycić i rozbudzić gości, nie oznacza, że powstał w naszym kraju.
Nie zmienia to faktu, że strogonow bardzo dobrze się u nas przyjął. Polacy kochają strogonowa, a ten gulasz w wydaniu Ewy Wachowicz jest mięsisty, lekko pikantny, rozgrzewający i sycący. Wprost obłędny.
Skąd pochodzi strogonow?
Pełna i właściwa nazwa dania to boeuf stroganow, od bœuf — co po francusku oznacza wołowinę, i nazwiska rosyjskiego generała — Stroganowa. Danie zawdzięczamy więc zarówno francuskim kucharzom, jak i rosyjskim smakoszom. Jest kombinacją dwóch kuchni i sposobów podawania mięsa:
- Francuskiej – smażona polędwica podawana była w tym kraju z sosem
- Rosyjskiej – sos jest dodawany do potrawy, a nie serwowany osobno, jak we Francji. Znamy ten sposób serwowania z polskich gulaszy.
Danie powstało na dworze cara Aleksandra I, panującego w Rosji w XIX w. Jego nazwa pochodzi od nazwiska rosyjskiego generała, Aleksandra Grigoriewicza Stroganowa.
Przepis na strogonow Ewy Wachowicz
Składniki:
- ½ kg rostbefu
- 2 cebule
- 300 g pieczarek
- 3 łyżki masła klarowanego
- ½ l wywaru wołowego
- ½ szklanki przecieru pomidorowego
- ½ łyżeczki papryki ostrej 2 łyżeczki papryki słodkiej
- Sól do smaku
- Śmietana — do podania
Przygotowanie:
- Pokrójcie mięso w paski.
- Cebule obierzcie i pokrójcie w kostkę. Pieczarki umyjcie i pokrójcie na plastry.
- Rozgrzejcie w garnku masło klarowane i dodajcie cebulę. Gdy się zeszkli, dodajcie pieczarki.
- Mięso podsmażcie na łyżce masła, a następnie dodajcie do usmażonych warzyw i zalejcie wywarem. Przyprawcie solą, paprykami, dodajcie przecier i duście aż wszystko zmięknie.
- Serwujcie w głębokim talerzu, z dodatkiem śmietany. Do strogonowa podajcie świeże pieczywo i kiszonego ogórka.
- Smacznego!
Źródło: haps.pl