Szukając sposobu na zaoszczędzenie pieniędzy, przyglądacie się pewnie od razu swoim wydatkom i zauważacie, że większość wydajecie na jedzenie. Naturalnym odruchem jest więc kupowanie tańszego jedzenia, by oszczędzić pieniądze. Ale czy takie postępowanie jest słuszne? Tańsze zamienniki swoją cenę zawdzięczają stosowaniu składników kiepskiej jakości, które mogą się odbić na waszym zdrowiu.
Jednym z najczęściej kupowanych produktów, który jest tańszy od swojego popularnego odpowiednika, jest margaryna. Dowiedzcie się, co się do niej dodaje!
Historia margaryny
Margaryna powstała oczywiście z oszczędności. W czasach napoleońskich brakowało masła, a żołnierze musieli coś jeść. Wobec tego w 1869 opatentowano pierwszą margarynę, w której skład wchodził głównie… tłuszcz wołowy i mleko. Nie brzmi zbyt zachęcająco!
Ponad 30 lat później wymyślono sposób na produkcję margaryny bez użycia tłuszczu wołowego, który zastąpiono tłuszczami roślinnymi. Pod koniec lat 60. XX wieku margaryna była już bardzo popularna, czemu sprzyjały kampanie zdrowotne w tamtym czasie. Przekonywano, że jest o wiele zdrowsza od masła, ponieważ nie powoduje miażdżycy, problemów z układem krążenia i innych chorób, które miały wywoływać tłuszcze zwierzęce znajdujące się w maśle.
Zobacz także:
Czy margaryna jest zdrowa?
Jednak czy ówcześni specjaliści mieli rację i margaryna rzeczywiście jest taka zdrowa? Gdy zaczęto lepiej badać żywność, stwierdzono, że w margarynie znajduje się sporo tłuszczy trans, które mają negatywny wpływ na zdrowie. Dziś, dzięki lepszej technologii produkcji margaryny, można kupić jej zdrowsze wersje, które nawet poleca się osobom z chorobami serca. Taka margaryna jest jednak droższa, dlatego lepiej po prostu kupować masło.
Najgorsze dla zdrowia są twarde margaryny, które stosuje się często w przemyśle cukierniczym i można je znaleźć w tanich ciastkach i wypiekach z supermarketu.
Szkodliwy diacetyl w margarynie
Nie powinno się kupować taniej margaryny przede wszystkim ze względu na szkodliwe substancje, które się w niej znajdują. Należy do nich między innymi diacetyl, który odpowiada za mocny, żółty kolor margaryny i jej charakterystyczny, maślany smak. Diacetyl dodawany jest także do popcornu, który można zrobić w mikrofalówce i maślanych rogalików. Znajdziecie go również w aromatyzowanym piwie!
Częste spożywanie produktów z diacetylem może przyczyniać się do rozwoju choroby Alzheimera, a nawet nowotworów płuc! Najgorsze dla zdrowia jest wdychanie diacetylu – dotyczy to nawet wąchania popcornu prosto z torebki wyjętej z mikrofali!
