Małgorzata Ostrowska-Królikowska oprócz wielu aktorskich ról, wypełnia w swoim życiu trudną, godną pochwały rolę matki pięciorga dzieci. Aktorka niedawno przeżyła śmierć swojego męża, Pawła, znanego choćby z roli Kusego w serialu „Ranczo”.
Małgorzata Ostrowska-Królikowska o tym, jak ważna jest dla niej jadalnia
Pięcioro dzieci w domu to nie tylko konieczność wygospodarowania pięciu łóżek dla całej gromadki. W wielodzietnych rodzinach ważne jest także kombinowanie, jak usadzić wszystkich przy jednym stole. O swoich doświadczeniach z tym związanych opowiedziała aktorka:
– Uwielbiam jadalnię. Stół to dusza naszego domu. Wiedziałam, że musi być porządny i taki, który pomieści wszystkich. I mamy taki. Przy nim nie tylko jemy posiłki, ale siedzimy i rozmawiamy – zdradziła w wywiadzie dla jednego z miesięczników serialowa Grażyna Lubicz.
Jakie przetwory przygotowuje co roku Małgorzata Ostrowska-Królikowska?
Sama jadalnie to jednak nie wszystko. Ktoś musi zapełnić ją talerzami pełnymi smacznych posiłków. Tak właśnie czyni pani Małgosia. Zapytana o domowe rytuały aktorka odpowiedziała:
– Moim rytuałem jest zaś robienie przetworów. Już od wiosny mam pełne ręce roboty. Z pędów sosny robię sok – jest doskonały na przeziębienie (…). Na bieżąco robię też ogórki kiszone. Ze wszystkich przetworów owocowych wygrywają maliny. Mam je w ogrodzie, ale zawsze jeszcze kupuję i robię soki, konfitury – opowiedziała aktorka.
Oprócz tego gwiazda zdradziła, że chętnie robi dżemy truskawkowe i truskawki z limonką w słoiczkach według własnego przepisu:
Zobacz także:
– Moje dzieci nie wyobrażają sobie naleśników z dżemem innym niż mój – pochwaliła się 56-latka pochodząca z Opola Lublelskiego.
Źródło: Kobieta i Życie
Czytaj także: