Kotlet schabowy to jedna z najpopularniejszych potraw na polskich stołach. Można by rzec, że to klasyka weekendowego obiadu - zestaw tradycyjnego schabowego z ziemniakami i surówką. Dla niektórych to po prostu smak dzieciństwa, do którego często lubią wracać, nie tylko myślami. Zapach smażonych kotletów często unosi się na klatkach schodowych w blokach, w niedzielne przedpołudnie słychać również, kiedy sąsiadka tłucze mięso. Wówczas już wiadomo, co sąsiedzi będą mieli na obiad. 

Zapożyczenie z Zachodu

Schabowy jest często porównywany do szyncla wiedeńskiego. Niektórzy sądzą, iż przepis został ściągnięty od zachodnich sąsiadów, a dokładniej Austrii. Różnicą, która wyróżnia oba dania to przede wszystkim rodzaj mięsa. Szyncel jest przyrządzany z cielęciny, zaś tradycyjny kotlet schabowy z mięsa wieprzowego, schabu. Taka zmiana wynika z okresu, kiedy w Polsce brakowało niektórych produktów i postawiono wówczas na tańszy zamiennik. 

Kluczowe dodatki

Wiele osób kombinuje z przyprawianiem. Błąd! Z kotletami schabowymi nie powinno się zbytnio kombinować. Wystarczy sól i pieprz, nie rozpędzajcie się. Równie ważna, jak przyprawy, jest panierka. Może być tradycyjnie bułka tarta lub mieszkanka z mąką czy kaszą manną. Są również dwie szkoły panierowania. Pierwsza głosi jednorazowe zamoczenie w jajku oraz przygotowanej panierce, zaś druga o przynajmniej dwukrotnym powtórzeniu tej czynności. Ważny jest także tłuszcz, na jakim smaży się kotlety. Żadne oleje czy masła! Tylko smalec. Dzięki niemu schabowe będą jeszcze bardziej delikatne. Cały proces składa się na idealny obiad.

Odpowiednia soczystość

Idealny kotlet schabowy powinien być nie tylko właściwie przyprawiony czy usmażony, ale i także odpowiednio soczysty. Im cieńszy plaster schabu, tym bardziej kotlet będzie twardy i suchy. Należy zawsze pamiętać, aby nie uklepywać go zbyt długo. W tym przypadku zaleca się umiar by soki, jakie znajdują się w mięsie miały swoje ujście. Jeśli uklepiecie schab za mocno, to wtedy soki uciekną podczas smażenia. Ważne jest, aby dobrze natomiast ubić mięso tuż przy kości. Dzięki temu czas obróbki termicznej będzie znacznie krótszy.

Zobacz także: