O tym, że ryby są bardzo zdrowe i powinny się znaleźć w naszym jadłospisie wie chyba każdy. Nie wszyscy niestety je lubią - najbardziej marudne bywają dzieci, które czasem na widok ryby na talerzu od razu odchodzą od stołu.

Można tę sytuację rozwiązać na różne sposoby, ale najskuteczniejszym z nich jest zrobienie ryby w taki sposób, że nikt nawet nie rozpozna, że to ryba. Właśnie tak robi się kotlety rybno-ziemniaczane, jednak mogą się niestety rozpadać na patelni podczas smażenia. Tomek Strzelczyk ma na to radę - zobaczcie, w jaki sposób przyrządza rybne kotleciki. 

Jak zrobić kotlety rybne, by się nie rozpadały?

Składnikiem, który wiąże rybę są w tym przepisie ziemniaki i jajko. Jednak samo dobranie odpowiednich produktów nie wystarczy. Tomasz wyraźnie podkreśla, że po uformowaniu kotletów koniecznie trzeba je wstawić do lodówki, by odrobinę stężały.

Zobacz także:

Jeżeli tego nie zrobicie i wrzucicie je na patelnię od razu, wówczas się rozpadną i zamienią w niesmaczną papkę. Skorzystajcie z przepisu Tomka i zróbcie pyszne, rybne kotleciki, którym nikt się nie oprze. 

Przepis na kotlety rybne Tomka Strzelczyka 

Składniki:

  • 800 g ziemniaków

  • 4-5 filetów z dorsza bez skóry lub innej białej ryby

  • 1 duże jajko

  • 1 cebula

  • 2 ząbki czosnku 

  • 2 szklanki mleka

  • 2 łyżki masła

  • 1 pęczek koperku

  • zioła prowansalskie

  • sól

  • pieprz

Dodatkowo: 2-3 jajka oraz bułka tarta do panierowania. 

Przygotowanie:

  1. Zacznijcie od obrania i ugotowania ziemniaków. Gdy będą już gotowe, odcedźcie je, dodajcie 2 łyżki masła i ubijcie na puree. Odstawcie, żeby ostygły.

  2. Całe filety dorsza pokrójcie na mniejsze kawałki, o szerokości około 3-4 centymetrów.

  3. Wlejcie do garnka około 2 szklanki mleka i włóżcie do niego dorsza. Gotujcie przez 10 minut od momentu, gdy mleko zacznie wrzeć. Co ważne, że może się gotować za długo, bo wówczas wyjdzie wam „zupa” z dorsza. Odcedźcie na sicie. 

  4. Cebulę obierzcie i pokrójcie drobno w kostkę. Zeszklijcie na maśle. 

  5. Dodajcie ją do ziemniaków wraz z odciśniętym z mleka dorszem. Dwa ząbki czosnku obierzcie, zetrzyjcie na tarce i dodajcie do reszty składników. 

  6. Doprawcie solą, pieprzem i ziołami prowansalskimi. Wymieszajcie.

  7. Poczekajcie, aż masa trochę ostygnie i wbijcie do niej jedno jajko. Wsypcie świeży, posiekany koperek. 

  8. Wyróbcie masę ręcznie, by wszystkie składniki się połączyły. 

  9. Następnie oprószcie dłonie mąką i formujcie kotlety. Ułóżcie je na talerzu i odłóżcie do lodówki na około godzinę, by się schłodziły i stężały. W przeciwnym razie mogą się rozpadać w trakcie smażenia.

  10. Po tym czasie wyjmijcie kotlety z lodówki. Panierujcie w jajku i bułce.

  11. Rozgrzejcie olej na patelni i wykładajcie opanierowane kotlety. Smażcie na złoto z obu stron. Smacznego!