Gołąbki to jedno z najbardziej tradycyjnych dań polskiej kuchni. Są pyszne, aromatyczne i wprost rozpływają się w ustach. Ich przygotowanie ma w zasadzie tylko jeden mankament. Bowiem większości gospodyń niesamowitą trudność sprawia rozebranie kapusty… Nieraz połowa jej liści trafia do kosza. Na szczęście istnieje kilka sposobów, by temu zaradzić!

Jakiej wielkości kapustę wybrać na gołąbki?

Przede wszystkim pamiętajcie, że do przyrządzenia gołąbków najlepiej sprawdzi się średniej wielkości główka. Bez względu na to czy wybierzecie kapustę białą czy czerwoną, pekińską czy włoską, z łatwością powinna mieścić się w standardowym garnku. Nie prowadzicie przecież restauracji, a co za tym idzie, nie macie raczej ogromnych garnków. Zbyt dużą główkę trudno będzie sparzyć w domowych warunkach.

Czy trzeba wycinać głąb z kapusty na gołąbki?

Zanim włożycie kapustę do garnka, musicie pamiętać o tym, aby wyciąć głąb, który jest zwyczajnie twardy i w tym przypadku nieużyteczny. W wielu domach wyrzuca się go do kosza. Pamiętajcie jednak, że możesz go zatrzymać i upichcić z niego przepyszne placuszki.

Jak powinno się gotować kapustę na gołąbki?

W dużym garnku zagotuj wodę. Zanim jednak umieścicie w niej kapustę, dodajcie 4 łyżki oleju. To umożliwi łatwiejsze oddzielanie liści. Podczas parzenia kapusta musi być całkowicie przykryta wodą. Pamiętajcie też, żeby co jakiś czas ją obracać, tak aby równomiernie się sparzyła. Po upływie 8 minut główka będzie gotowa do wyjęcia. Sparzoną kapustę odstawcie na kilkanaście minut do wystudzenia.

Zobacz także:

Nadeszła chwila prawdy. Teraz musicie rozebrać wystudzoną kapustę z liści. Zróbcie to tak delikatnie, jak tylko potraficie. Prawidłowe wykonanie wcześniejszych kroków powinno sprawić, że nie będzie z tym większego problemu. Jeśli jednak widzicie, że liście wciąż się rwą, sparzcie kapustę ponownie. Pamiętajcie też, żeby z każdego liścia delikatnie odciąć zgrubienia.