Choć bardzo smaczna i aromatyczna (zwłaszcza kiszona!), kapusta ma jedną zasadniczą wadę – powoduje okropne wzdęcia! A niestety, podstawą świąt Bożego Narodzenia są dania zawierające kapustę. Pierogi, kapusta z grzybami czy bigos to pyszne potrawy, które później u większości z nas powodują spory dyskomfort i ból brzucha. Jak sobie z tym poradzić?

Pierwsze co przychodzi do głowy to oczywiście nie jeść kapusty w ogóle, ale co to za święta bez dań z kapustą! Na szczęście są sposoby na to, by zmniejszyć wstydliwy problem.

Skąd się biorą wzdęcia?

Przyczyną wzdęć są gazy nagromadzone w jelitach. Powstają one w trakcie trawienia pokarmów, połykania powietrza podczas jedzenia, a także w wyniku uwalniania się toksyn. Zwłaszcza kiszona kapusta może wywoływać bardzo uciążliwe dolegliwości, które skutecznie zepsują wigilijny wieczór.

Uczucie rozpierania, „przelewania” i kłucia w lewym lub prawym boku jest niezwykle nieprzyjemne. Istnieją na szczęście metody, dzięki którym problem wzdęć po zjedzeniu kapusty będzie nieco mniejszy. Sekret tkwi w ich odpowiednim przygotowaniu!

Zobacz także:

Sposoby na wzdęcia po kapuście

Jeżeli chcecie cieszyć się smakiem wigilijnych potraw nie martwiąc się o to, że za chwilę ból brzucha da się wam we znaki, musicie koniecznie poznać poniższe sposoby przygotowywania kapusty! Dzięki nim danie będzie mniej ciężkostrawne i nie będzie powodować uciążliwego uczucia pełności i rozpierania w jamie brzusznej.

  • Kminek – ta znana od wieków przyprawa ma właściwości rozkurczowe oraz zmniejszające wzdęcia. Dodając ją do kapusty złagodzimy przykre dolegliwości.
  • Mniej tłuszczu – tłuszcz jest jednym z winowajców odpowiadającym za problem wzdęć po zjedzeniu kapusty. Używajcie go oszczędnie i unikajcie robienia zasmażki.
  • Goździki – są bardzo dobre na zgagę oraz wzdęcia. Warto dodać je do kapusty w trakcie gotowania.
  • Anyż – przyspiesza wydalanie gazów oraz działa rozkurczowo.