Jako tradycyjna polska zupa, uwielbiana przez dzieci i dorosłych, rosół najczęściej gości na niedzielnym stole. To aromatyczny wywar podawany każdorazowo z makaronem, pokrojoną, ugotowaną marchewką i kawałkami mięsa. Dodatkowo możecie posypać go posiekaną natką pietruszki lub szczypiorkiem. 

Rosół z kury

Rosół ugotowany na mięsie z dobrego źródła będzie najlepszym, co możecie zrobić dla swojego żołądka i swoich bliskich. To wyjątkowo uniwersalna zupa, którą możecie podawać ze zrobionymi w domu zacierkami i kluskami lanymi. Z takim połączeniem będzie smakować wprost obłędnie!

Rosół kojarzy się słusznie z kuchnią babci. Wszak któż mógł zrobić lepszy, jak właśnie nie ona. Gotowanie rosołu, mimo iż do jego przyrządzenia używa się niewielu składników, nie jest wcale łatwą sztuką. 

Istnieje kilka porad, które pomogą wam nie zepsuć czegoś po drodze. Największym błędem jest gotowanie rosołu krótko na dużym ogniu zamiast krótko na małym. Esencja smaku rosołu nie ma szansy wydobyć się z wywaru błyskawicznie. Rosół to zupa, która potrzebuje waszej cierpliwości i odrobiny czasu.

Zobacz także:

Jak ugotować rosół?

Jeśli marzycie o pysznymi i domowym rosole pamiętajcie, że rosół z drobiu jest delikatniejszy w smaku niż ten gotowany na mieszanych gatunkach mięsa. Przepisy na rosół są zazwyczaj banalnie proste, wystarczy tylko trzymać się kilku zasad.

Najlepsza będzie kura lub kurczak ze sprawdzonego źródła. Jeśli trafiliście na tłusty egzemplarz, to opcjonalnie możecie ściągnąć z kury skórę oraz szyję, bo są to elementy o największej zawartości tłuszczu. 

Zupę tę solicie pod koniec gotowania, a nie na początku. Dzięki temu uzyskacie lepszy smak i nie będzie ryzyka, że dojdzie do przesolenia. Należy pamiętać, że podczas gotowania, spora część wody odparuje. Jeśli posolicie wodę na początku, przejdzie do niej niewiele aromatów z warzyw i mięsa. 

Pod koniec gotowania, usuńcie tłuszcz z rosołu

Ostatnim działaniem, jakie pomoże w uzyskaniu klarownego i pysznego rosołu, jest usunięcie powstałych szumowin oraz nadmiaru tłuszczu. Zamiast zbierać je łyżką, odfiltrujcie je za pomocą durszlaka wyłożonego ręcznikiem kuchennym.

Wstawcie czysty garnek do zlewu, do niego durszlak lub sitko wyłożony kawałkiem papierowego ręcznika i przelejcie przez niego zupę. Tłuszcz i szumowiny osiądą na papierze, a rosół będzie czysty i klarowny. Aby uniknąć poparzenia, pamiętajcie o włożeniu rękawic ochronnych. Proste, prawda?