Jajka to produkt, bez którego wiele osób nie wyobraża sobie poranka. W końcu, zaraz obok kawy, jajecznica zaraz po przebudzeniu to podstawa. Nie brakuje też smakoszy, którzy codziennie pochłaniają jajka na miękko lub twardo. Z kolei ci, którzy rano cieszą się nadmiarem wolnego czasu przyrządzają omlet lub naleśniki.

Oprócz tego Polacy powszechnie spożywają jajka również w innych daniach. Produkt ten można przecież znaleźć między innymi w makaronach, panierkach, deserach, ale również sałatkach. Według GUS, dane dotyczące spożywania jajek w Polsce sukcesywnie maleją. Okazuje się, że jedna osoba zjada tylko ok. 150 sztuk tego produktu rocznie.

Czy jajka są niezdrowe?

Ten wynik to prawdopodobnie skutek mitów powstałych na przestrzeni ostatnich lat. Na pewno większość z was słyszała, że produkt ten jest szkodliwy dla zdrowia, ponieważ zwiększa poziom cholesterolu we krwi. 

Oczywiście to prawda, natomiast należy dodać, że jest to tak zwany dobry cholesterol, który w żaden sposób nie oddziałuje na problemy związane z chorobami serca czy krążeniem. Jego spożywanie jest o tyle wartościowe, że potrafi zapełnić dzienne zapotrzebowanie na cholesterol w ludzkim organizmie.

Zobacz także:

Niewielu również wie, że jajka to wspaniały lek na kaca. Bowiem zawarta w produkcie cysteina przyspiesza metabolizm i usuwanie toksyn z organizmu. Z kolei regularne spożywanie rozdrobionych skorupek jaj wzmacnia kości i zęby. Jajka odgrywają również dużą rolę w dietach odchudzających.

Ile jajek można jeść dziennie?

Niektórzy eksperci twierdzą, że każdy zdrowy człowiek może spożywać nawet 15 jajek tygodniowo w różnej postaci i to w żaden sposób nie powinno mu zaszkodzić. To z kolei przekłada się na liczbę ok. 2 jajek dziennie. Z kolei Światowa Organizacja Zdrowia zaleca spożywanie 10 jaj tygodniowo.

Ponadto okazuje się, że ograniczenia dotyczą tylko żółtek – osoby mające problemy z wątrobą powinny je ograniczać. Jeśli chodzi o białka, można je jeść do woli, byle nie przekroczyć dziennego zapotrzebowania na białko.

Pamiętajcie również, że jajko ugotowane na twardo lub usmażone na tłuszczu jest bardziej ciężkostrawne niż to ugotowane na miękko lub przyrządzone na parze.