„To jest prawdziwe polskie jedzenie. To się nie równa z niczym” mówi Tomek Strzelczyk o własnoręcznie wykonanym smalcu w najnowszym filmie na jego kanale.
Ten smalec zawiera wszystko, co potrzeba - świeża słonina, przyprawy i cierpliwość, bez której przecież dobrego smalcu nie będzie. Tym, co go wyróżnia, jest sposób przygotowania. Zamiast wytapiać słoninę na patelni, Tomasz wkłada ją do słoików i grzeje w piekarniku. Mniej sprzątania i nieprzyjemnego zapachu, a za to ile smaku!
2,5 kilograma słoniny (3 duże płaty)
5 ząbków czosnku
5 liści laurowych
10 ziaren ziela angielskiego
majeranek
sól
Dodatkowo: 5 wyparzonych słoików, maszynka do mielenia mięsa i folia aluminiowa.
Każdy płat słoniny pokrójcie w paski, a następnie zmielcie w maszynce.
Obierzcie ząbki czosnku. Wrzućcie po jednym ząbku do każdego słoika, rozgniatając wcześniej czosnek na blacie.
Na dno słoików wsypcie jeszcze po dwa ziarna ziela angielskiego oraz po jednym liściu laurowym.
Teraz przełóżcie zmieloną słoninę do słoików, do około ¾ wysokości. Tomasz podkreśla, że słoninę należy ubić w słoiku, ale delikatnie - nie może być ona ułożona zbyt ciasno, ponieważ wtedy będzie gorzej się wytapiać.
Następnie wsypcie po jednej łyżeczce majeranku i po pół łyżeczki soli do każdego słoika. Ilość soli zależy od waszych indywidualnych preferencji - jeśli wolicie bardziej słony smak smalcu, to wsypcie jej troszkę więcej.
Weźcie folię aluminiową i przykryjcie nią szczelnie z wierzchu każdy słoik - zamiast nakrętki.
Połóżcie na blasze ściereczkę albo papier do pieczenia. Dopiero wtedy postawcie na niej słoiki.
Blachę ze słoikami włóżcie do zimnego piekarnika. Ustawcie temperaturę 190 stopni.
Słonina będzie się wytapiać przez 1,5-2 godziny. Tomasz zaznacza, że trzeba po prostu obserwować zawartość słoików i w razie potrzeby potrzymać je dłużej w piekarniku.
Po tym czasie w słoikach powinien już znajdować się tylko płynny tłuszcz oraz pięknie zarumienione skwarki. Wyjmijcie je z piekarnika i ostrożnie zdejmijcie folię aluminiową. Od razu przykryjcie je nakrętką i zakręćcie, uważając, by się nie poparzyć.
Odstawcie słoiki do całkowitego ostygnięcia. Możecie w międzyczasie kilka razy je odwrócić do góry dnem, by skwarki wymieszały się z tłuszczem.
To naprawdę nic trudnego. Podstawą będzie oczywiście zaopatrzenie się w solidny kawał słoniny, najlepiej takiej, która zdradza potencjał na piękne skwarki. Oznacza to jedno – słonina powinna mieć nieco mięsa i skórki. Oprócz tego do takiego smalczyku na kanapki warto dodać kawałek boczku. Dlaczego do domowego smalczyku dodaje się jabłko? To nie wszystko. Specyficzny smak i aromat smalczyku, którym kuszą turystów na przeróżnych straganach i targowiskach, leży gdzie indziej. To kwestia przypraw – majeranku, soli i pieprzu, a także nietypowych dodatków. Skrojonej drobno cebulki, a zwłaszcza jabłka. Jabłko to owoc, którego niektórzy nie spodziewaliby się w składzie domowego smalczyku. A jednak. Dodane pod koniec smażenia jabłko nada nieco charakteru, kwasowości i słodyczy waszemu przysmakowi. Przepis na domowy smalec z dodatkiem jabłka Składniki: 1 kg słoniny 50 dag boczku 2 łyżki mleka 2 małe cebulki 3 ząbki czosnku 1 jabłko Szczypta soli Szczypta pieprzu czarnego Łyżeczka majeranku dla smaku Przygotowanie: Pokrójcie drobno, w kostkę słoninę i boczek. Przełóżcie słoninę i boczek do rondla, dużej patelni lub garnka o grubym dnie. Dodajcie odrobinę mleka i smażcie smalec na malutkim ogniu. Duście całość do uzyskania właściwej konsystencji skwarków – jeśli wolicie bardziej miękkie, czas powinien być odrobinę krótszy. Jeśli zależy wam zaś na bardziej chrupiącym skwarkach, smażcie smalec odrobinę dłużej. Obierzcie ze skórki cebulę. Jabłko obierzcie i oczyśćcie z gniazda nasiennego. Cebulkę pokrójcie na drobną kostkę, a jabłko zetrzyjcie na tarce o grubszych oczkach. Czosnek obierzcie i przeciśnijcie przez praskę albo drobno pokrójcie....
Polska kuchnia zanotowała w ostatnim czasie sporą stratę. Było nią radykalne odejście od dań na bazie wieprzowego tłuszczu. To właśnie słonina, wytopiony z niej smalec, boczek, skwarki, czy solone sadło, były przez lata podstawą tradycyjnej chłopskiej, czyli naszej narodowej kuchni. Skwarki w polskiej kuchni Zdecydowana większość Polaków swoje korzenie ma nie w szlacheckich dworkach, a właśnie na wsi. I to właśnie proste, chłopskie jedzenie jest polską kulinarną tradycją. Na szczęście, coraz więcej ludzi pragnie powrócić do dawnych smaków i dawnych tradycji. Wytapianie słoniny na smalec i skwarki, powoli wracają do łask. Sporo się jednak zmieniło w czasie, w którym te tradycyjne potrawy z wieprzowiny wyszły z mody. Polacy zapomnieli, jak się je właściwie przyrządza! Stąd właśnie biorą się wątpliwości co do tego, jaki rodzaj mięsa wybrać na skwarki. Za chwilę to wam podpowiemy. Ale zanim przejdziemy do wyboru odpowiedniego rodzaju boczku, musimy odpowiedzieć sobie na jedno proste pytanie. Z czego wytapia się skwarki? Co tak naprawdę jest podstawą smalcu i skwarków? Oczywiście chodzi tu o słoninę. To właśnie ten wieprzowy tłuszcz wytapia się na smarowidło z mięsnymi cząstkami. W wielu gospodarstwach powszechne jest także wytapianie skwarków z dodatkiem surowego boczku lub boczku z dodatkiem słoniny. Im bardziej „mięsny” jest surowy boczek, tym więcej smakowitych kąsków odnajdziecie w naczyniu z wytopionym tłuszczem. Błędem w sztuce przygotowywania skwarków, jest posiłkowanie się boczkiem wędzonym lub nawet delikatnie podwędzanym. Boczek podwędzany, mało tłusty nie wytopi się w odpowiedni sposób, a skwarki z niego powstałe, mogą się łatwo przypalić. Ostatecznie można dodać go dopiero na sam koniec wytapiania słoniny jako dodatek wzmacniający smak...
Rozpływające się w ustach mięso w otoczeniu aromatycznych pieczarek, papryki, korniszonów i cebuli to danie, którym podbijecie serca waszych gości i rodziny. Kulinarny gwiazdor YouTube'a uwielbia takie zróżnicowane tekstury i smaki w jednym garnku. Trochę kwaśnego, trochę słodkiego i odrobina pikantnego połączone razem i powoli duszone ucieszą podniebienia nawet najbardziej wybrednych. Tomasz Strzelczyk doradza, jak przygotować danie jednogarnkowe Do przygotowania duszonego mięsa Tomasz Strzelczyk używa polędwiczek wieprzowych. Możecie je jednak zastąpić jakimkolwiek innym jakościowym wieprzowym mięsem: karkówką, schabem lub łopatką. Oprószenie mąką mięsa sprawi, że przygotowywany później sos będzie bardziej zawiesisty. Warzywa do tej potrawy krójcie w grubsze kawałki i plastry, ząbki czosnku rozgniećcie dłonią, a korniszony dodajcie w całości. Wszystkie warzywa i tak zmiękną podczas duszenia, ale się nie rozpadną. Przepis na mięso z warzywami uduszone w piekarniku Składniki: 2 polędwiczki wieprzowe 2 cebule 2 papryki (żółta i zielona) 200 g czerwonej papryki konserwowej 500 g surowych pieczarek 200 g korniszonów 4 ząbki czosnku 4 ziarna ziela angielskiego 2 liście laurowe 200 ml bulionu 0,5 szklanki ketchupu (pikantnego) 1 łyżka musztardy sarepskiej sól, roztarty czarny pieprz, słodka papryka mąka, smalec Sposób przygotowania: Polędwiczki pokrójcie na kotlety i przyprawcie solą, roztartym pieprzem i czerwoną słodką papryką. Na głębokiej patelni...
Chrupiące skwarki to obowiązkowy dodatek do wielu dań polskiej kuchni. Dziś są trochę zapomniane przez modę na zdrowy styl życia i dbanie o sylwetkę. Nie ma się co oszukiwać, że porcja tłustych skwarków nie wpływa najlepiej na figurę! Ale to właśnie one nadają idealny smak wielu polskim potrawom, takim jak chociażby pierogi ruskie albo przecierane kluski. Jakie mięso na skwarki? Ponieważ skwarki składają się głównie z wytopionego tłuszczu, do ich wykonania używa się słoniny albo boczku (w tym wędzonego). Poza tłuszczem zwierzęcym, dodaje się także mięso, które po podsmażeniu i wytopieniu ma wspaniały smak i aromat, a do tego jest przyjemnie chrupiące. Takie skwarki są genialnym dodatkiem do kanapek i różnych potraw! Przepis na skwarki Do przygotowania klasycznych, swojskich skwarków potrzebne wam będą jedynie poniższe składniki: Kilogram mięsa wieprzowego, pół na pół łopatka z karkówką 20 dag słoniny 5 cebul Pieprz Sól Przygotowanie Łopatkę i karkówkę dokładnie umyjcie i oczyśćcie. Następnie pokrójcie mięso drobno, ale bez przesady – wielkość kawałków nie ma tak dużego znaczenia i zależy tylko od waszych osobistych preferencji. Słoninę pokrójcie w kostkę. Obierzcie wszystkie cebule i pokrójcie je w piórka. Pokrojoną słoninę włóżcie do garnka i podgrzejcie, aż tłuszcz zacznie się wytapiać. Wtedy wrzućcie mięso wieprzowe, przykryjcie garnek pokrywką i duście przez około 20 minut. Pamiętajcie o tym, by od czasu do czasu mieszać! Inaczej mięso się przypali. Po tym czasie doprawcie solą i pieprzem do smaku i duście jeszcze przez 10 minut. W momencie, gdy wieprzowina będzie już miękka, dodajcie do niej cebulę. Duście dalej, aż zmiękną warzywa. Uważajcie, cebule się nie...
