Kto często pije kawę, ten po pewnym czasie zauważa, że przestaje ona na niego działać tak mocno, jak wcześniej. Uodpornienie się na kofeinę jest jak najbardziej możliwe! Warunkuje to kilka czynników. Sprawdziliśmy, dlaczego po jakimś czasie kawa nie pobudza już tak, jak wcześniej.
Tolerancja na kofeinę
Najczęściej powodem tego, że kawa już na was nie działa, jest fakt, że zwyczajnie się na nią uodporniliście. Wyrobienie sobie tolerancji na kofeinę jest jak najbardziej możliwe! Im częściej pijecie kawę, tym słabiej ona na was działa. Przez to sięgacie po nią kilkukrotnie w ciągu dnia, by osiągnąć pożądany efekt i się pobudzić.
Czy kofeinę można przedawkować?
Jak najbardziej można przedawkować kofeinę, dlatego trzeba uważać, by nie przekroczyć bezpiecznej dziennej dawki. Lekarze zalecają, by przyjmować maksymalnie 400 mg kofeiny dziennie, co odpowiada czterem filiżankom kawy. To znaczy, że jeśli już pijecie kawę w takich ilościach i dalej was ona nie pobudza, to zdecydowanie powinniście sobie zrobić detoks, by odzwyczaić organizm od kofeiny.
Genetyczne predyspozycje a nietolerancja kofeiny
Możliwe też, że genetycznie jesteście odporni na działanie kofeiny. Według naukowców około 10% ludzkości nosi w sobie gen, który sprawia, że kofeina w ogóle na nich nie działa. Tacy ludzie mogą pić bardzo dużo kawy i nie odczuwać żadnego pobudzenia.
Zobacz także:
Geny to nie jedyny powód. Za wrażliwość na kofeinę odpowiadają także enzymy znajdujące się w wątrobie. Ten o nazwie CYP1A2 odpowiada za metabolizowanie kofeiny. Występuje on w dwóch formach – jedna metabolizuje kofeinę szybko, a druga wolno. Możliwe więc, że wasz organizm po prostu wolniej trawi kofeinę i przez to kawa was tak nie pobudza.
Przemęczenie i kawa
Kolejną możliwością jest zwykłe przemęczenie. Nawet najmocniejsza kawa nie zastąpi wam kilku godzin snu! Picie dużych ilości kawy w takiej sytuacji sprawi jedynie, że będziecie rozdrażnieni i pojawią się problemy ze snem.
Czym zastąpić kofeinę?
Kawa to tylko jeden ze sposobów na pobudzenie. Warto zastąpić kofeinę naturalnymi metodami – zwłaszcza jeśli robicie sobie detoks od kawy!
Dobrym, naturalnym pobudzaczem jest zwykła woda. Gdy czujecie się zmęczeni, sięgnijcie po szklankę zimnej wody. Lekarze podkreślają, że odwodnienie organizmu odpowiada za ciągłe uczucie senności.
Warto też podjąć aktywność fizyczną. Mogą to być spacery, bieganie, a nawet kopanie grządek w ogródku! Ważne, by codziennie trochę się poruszać. A najlepiej robić to na świeżym powietrzu, gdy świeci słońce, ponieważ naturalne światło najlepiej reguluje rytm dobowy – dzięki przebywaniu na dworze w ciągu dnia szybciej zaśniecie wieczorem.
