Czy można jeść lody na ból gardła? Specjaliści rozwiewają mity wokół tej sprawy
Adobe Stock
Newsy

Czy można jeść lody na ból gardła? Specjaliści rozwiewają mity wokół tej sprawy

Lody a ból gardła. Dylemat, który nurtuje nie tylko chorujące latem dzieci, ale i dorosłych. Rozstrzygamy tę palącą kwestię raz na zawsze.

W wielu polskich domach kategorycznie zakazuje się spożywania lodów na przykład dzieciom, które wcześniej skarżyły się na ból gardła. Są jednak ludzie, którzy uważają, że powinno się robić wręcz przeciwnie. Gdzie leży prawda? Zanim przejdziemy do rozwiania mitów o lodach, skupmy się odrobinę na samym bólu gardła.

Ból gardła to problem, który na pewno dotknął kiedyś każdego. Przyczyny bólu mogą być różne. Infekcja wirusowa, infekcja bakteryjna, ale także niezależne od infekcji tak zwane suche nieżyty gardła. Takie boleści mogą pojawić się na przykład w obliczu kontaktu np. z dymem papierosowym.

Magda Gessler odpowiada na pytania

Czym spowodowany jest ból gardła?

Wspomniane nieżyty stanowią jednak mały odsetek wszystkich poważnych problemów z gardłem. Zdecydowana większość wypadków bólu gardła jest wywoływana przez wirusy i bakterie, takie jak np.:

  • Paramyksowirusy
  • Myksowirusy
  • Wirusy grypy
  • Paciorkowce z grupy A
  • Bakterie beztlenowe

Różnica między zapaleniami gardła na tle wirusowym i bakteryjnym polega między innymi na sile objawów, ale także na sposobie leczenia. Bóle gardła wywołane przez wirusy nie są bowiem leczone za pomocą antybiotyków.

Zaczerwienienie, obrzęk, trudności w mówieniu i przełykanie, nieprzyjemne drapanie – takie są najczęstsze objawy bólu gardła. Czy można sobie z nimi poradzić za pomocą zwykłych słodkich lodów śmietankowych czy kakaowych?

Zobacz także
Przepis na syrop z mniszka lekarskiego. Doskonały na ból gardła i brzucha

Przepis na syrop z mniszka lekarskiego. Doskonały na ból gardła i brzucha

Naturalny syrop miodowo-cytrusowy na kaszel i ból gardła. Podajemy prosty przepis

Naturalny syrop miodowo-cytrusowy na kaszel i ból gardła. Podajemy sprawdzony przepis

Czy można jeść lody na ból gardła?

Odpowiedź na to pytanie nie może być jednoznaczna. Z jednej bowiem strony lód jest naturalnym środkiem znieczulającym. Rozumując w ten sposób, łatwo zauważyć, że zjedzenie lodów w obliczu bólu gardła może być swoistym środkiem przeciwbólowym.

To jednak uproszczenie, co do którego specjaliści nie mają wątpliwości. Obniżenie temperatury tkanek w gardle i w jamie ustnej to prosta droga do dalszego obniżenia odporności. W ten sposób zjedzenie lodów może spowodować stworzenie idealnego środowiska do dalszego namnażania się groźnych patogenów.

W pogłosce mówiącej o tym, że lody wcale nie są złe na ból gardła, jest jednak ziarno prawdy. Chodzi o ich działanie na bóle związane ze skutkami wycięcia migdałków. Wycięte migdałki, czyli skupiska tkanki limfatycznej, wymuszają na pacjentach jedzenie chłodnych posiłków dla nieobciążania naczyń krwionośnych. Jednak jedzenie lodów w takich okolicznościach należy zawsze skonsultować wcześniej z lekarzem.

Źródło: drmax.pl

Ten banalny błąd przy jedzeniu lodów może was zatruć! Wiemy, jak go uniknąć
Pixabay
Newsy
Ten banalny błąd przy jedzeniu lodów może was zatruć! Wiemy, jak go uniknąć
Wszyscy musicie poznać te metody uniknięcia zatrucia lodami. Są banalne, a mogą uratować wasze zdrowie!

Nadchodzą ciepłe dni, a wraz z nimi także sezon na lody. Niestety, lody są jednym z tych produktów spożywczych, którymi dość łatwo można się zatruć. Trzeba bardzo uważać przy jedzeniu lodów ze sklepów i supermarketów. Na szczęście znamy kilka zasad, które mogą pomóc wam uniknąć zakażenia. Powody zatruć pokarmowych Jeśli słyszycie o zatruciu pokarmowych, prawdopodobnie pierwsze na myśl przychodzą wam mięsa i przetwory mleczne, dania z restauracji lub jedzenie, które ma przekroczony termin ważności. Lato to pora roku w której szczególnie łatwo nabawić się infekcji pokarmowej. Popularne grillowanie, zjedzenie niedosmażonych potraw z grilla , używanie zabrudzonych sztućców  i ogólnie spożywanie posiłków na łonie natury, nie są sterylne i mogą powodować zatrucia u bardziej wrażliwych osób. Wysoka temperatura dodatkowo utrudnia zachowanie sterylności. Jedzenie psuje się znacznie szybciej. Okazuje się, że lody to jeden z częstszych powodów zatruć pokarmowych, zaraz obok grillowanych potraw. Niebezpieczne lody Najczęstszym powodem zatruć pokarmowych spowodowanym jedzeniem lodów jest ponowne zamrażanie lodów, które zaczęły się już roztapiać. Często postępują tak mniejsze sklepy lub nieuczciwi dostawcy, który nie zapewniają lodom odpowiednio niskiej temperatury transportu. Równie dobrze to wy możecie jednak spowodować ten problem. Wystarczy, że kupicie lody w pojemniku, włożycie je do gorącego samochodu, a dotarcie do domu zajmie wam kilkadziesiąt minut. Lekko rozmrożone lody stanowią zagrożenie, nie powinno się ich ponownie zamrażać. Największym zagrożeniem w lodach jest bakteria Listeria monocytogenes . Lody są dla niej idealną pożywką i dobrze rozmnaża się ona w rozmrożonych lodach. Nie...

Czy czarna końcówka banana jest trująca czy można ją zjeść?
Własne
Newsy
Czarna końcówka banana jest trująca czy można ją zjeść? Wyjaśniamy, dlaczego niektórzy się jej boją
Odcinacie czarne końcówki bananów? Dowiedzcie się, czy rzeczywiście są niebezpieczne.

Choć banany w Polsce nie rosną, to owoce te są niezwykle popularne w naszym kraju. Nie kosztują bardzo dużo, są smaczne i zdrowe, więc ludzie chętnie je kupują. Dzięki wysokiej zawartości węglowodanów banan jest doskonałą przekąską między posiłkami, gdy nie ma czasu na zjedzenie czegoś bardziej konkretnego. Świetnie sprawdza się także przy robieniu owsianek i koktajli owocowych, ponieważ jest doskonałym zagęszczaczem. I oczywiście pysznie smakuje! Miękka struktura sprawia, że banany mogą jeść już malutkie dzieci, ponieważ nie trzeba tych owoców praktycznie gryźć. Ale czasami banany wzbudzają wątpliwości – na przykład gdy pojawiają się na nich ciemne plamy albo gdy końcówka banana jest czarna. Czy można ją bezpiecznie zjeść? Wokół czarnych końcówek bananów krążą już takie legendy, że po przeczytaniu ich wszystkich od razu odechciewa się jeść banany i każdy ma ochotę omijać je w sklepie szerokim łukiem. Znaliście poniższe teorie? Czy końcówki bananów mogą być trujące? Kiedyś głośno było o „trujących” końcówkach bananów. Niektórzy twierdzili, że w czarnej skórce na końcu banana roi się aż od pasożytów Giardia lambia, które wywołują niebezpieczne choroby. Rzeczywiście, pasożyty te odpowiedzialne są za rozwój giardiozy – choroba ta objawia się silnymi dolegliwościami ze strony układu pokarmowego, w tym biegunkami, wymiotami, bólami brzucha, a także gorączką. Jeśli takie objawy się utrzymują, to lekarz zleca odpowiednie badania na obecność pasożytów i przepisuje antybiotyk, który trzeba przyjmować przez dwa tygodnie. Czy rzeczywiście jednak znajdują się one w bananach? Okazuje się, że… nie! By zarazić się lambliami, trzeba mieć bezpośredni kontakt z odchodami zwierząt lub ludzi, w których znajdują się jajeczka tych pasożytów. Końcówki bananów zdecydowanie odchodami nie są......

Gotowany makaron
Adobe Stock
Newsy
Jedzenie „wczorajszego” ryżu i makaronu jest śmiertelnie niebezpieczne. Rozwija się na nim coś bardzo groźnego dla zdrowia    
Marnotrawstwo jedzenia to jedna z plag XXI wieku. Czasami jednak lepiej dwa razy zastanowić się przed zjedzeniem resztek z wczorajszego obiadu...

Zdarza się, że po ugotowaniu ryżu na gołąbki, zostanie wam go nieco za dużo. Podobnie jest z makaronem. Z rozpędu gotujecie całą paczkę, a potem okazuje się, że została wam połowa nitek do rosołu. Co zwykle robicie w takich sytuacjach? Naturalnym ludzkim odruchem jest oczywiście schowanie jedzenia w bezpieczne miejsce, czyli na przykład do lodówki. Po upływie kilku, może kilkunastu godzin, a nawet kilku dni dojrzewa w was decyzja, że pozostały makaron czy ryż trzeba w końcu zjeść. Groźne bakterie we „wczorajszym" makaronie Jest to oczywiście bardzo słuszna koncepcja, ale okazuje się, że nie do końca zdrowa i korzystna dla waszych organizmów. Dlaczego? Ponieważ w makaronie, ryżu, a także w innych produktach na bazie zbóż, które pozostawiliście w temperaturze pokojowej, zachodzą nieodwracalne zmiany. Wystarczy zaledwie kilka godzin poza lodówką, by we wspomnianych przez nas produktach zaczęły się rozwijać bakterie B.cereus. Te mikroskopijne organizmy jednokomórkowe, w swojej istocie są dość podobne do bakterii wąglika. I także są czynnikiem wywołującym choroby. Dzieje się tak w ściśle określonych warunkach. Zwykle spożycie pokarmu zawierającego bakterie B.cereus kończy się zatruciem. Mogą powodować nie tylko zatrucie Takie skutki często mylone są z objawami typowego zatrucia pokarmowego. Nudności, biegunka, wymioty – takie mogą być skutki zjedzenia pokarmu zbożowego, który zbyt długo „leżakował” poza lodówką. Szczególnie ostrożne wobec bakterii B.cereus, a więc także wobec jedzenia „wczorajszego” makaronu i ryżu, powinny być osoby o obniżonej odporności. Do tego grona zaliczają się także osoby starsze, małe dzieci, a także kobiety w ciąży. To właśnie one powinny zachować szczególną ostrożność przy jedzeniu i...

Przygotowujesz obiad? Odłóż telefon! To największe siedlisko bakterii w całym domu
Adobe Stock
Newsy
Przygotowujecie obiad? Odłóżcie telefon! To gorsze, niż gdybyście gotowali... w ubikacji
Telefon okazuje się być większym siedliskiem bakterii niż... deska klozetowa. Wiedzieliście o tym?

Telefony komórkowe zabiera się dziś ze sobą wszędzie: od szybkiego wyjścia do sklepu aż po… łazienkę. Z racji na tak częste używanie tego sprzętu, jest on wyjątkowo zanieczyszczony wszystkimi drobnoustrojami, wirusami i bakteriami , które możecie przenosić za pomocą dłoni. Chociaż dłonie standardowo myje się przynajmniej kilka razy dziennie, telefon jest często zaniedbywany w zakresie higieny… Nie gotujcie z telefonem pod ręką Eksperci ocenili, że telefony komórkowe mogą być pokryte aż 25 127 bakteriami na 2,5 cm kwadratowych! To więcej niż klamki, a nawet… deski klozetowe. Zabierając ze sobą telefon na miasto, do sklepu, do komunikacji miejskiej, a także do łazienki, po czym dotykając go podczas przyrządzania jedzenia możecie narazić się na spożycie wielu groźnych drobnoustrojów! To ważna informacja zwłaszcza dla otwierającej się gastronomii . Właśnie w tej branży problem jest najbardziej poważny: ludzie dotykający telefonów przyrządzają jedzenie dla dziesiątek, a czasem setek osób. Nawet jeśli korzystają z rękawiczek ochronnych , dotykając ekran telefonu przez lateks, na powierzchni materiału nadal mogą przenosić bakterie i wirusy. Jak zapewnić bezpieczeństwo żywności? Unikanie kontaktu z czymkolwiek, co mogłoby zanieczyścić ręce, to najlepszy sposób na utrzymanie rąk w czystości. Na pewno myjecie dłonie po każdym skorzystaniu z toalety lub dotknięciu śmietnika. Takie same reguły powinny obowiązywać korzystania z telefonu. Warto stosować te zasady także przygotowując jedzenie dla siebie i swoich najbliższych – w końcu to ich zdrowie jest dla was najważniejsze. Z kolei pracując w gastronomii, najlepiej przechowywać telefon w szafce lub pomieszczeniu socjalnym i nie wyciągać go w godzinach pracy. Można odpisać na wiadomości lub...