Rosół to popisowe danie polskiej kuchni. Tak powszechny jest ten pogląd, że trudno uwierzyć, iż zna je cały świat. Rosół jest tak mocno zakorzeniony w polskiej kuchni, że może się wydawać, iż nie znajdziemy go w żadnej innej. Jest to jednak mylne przekonanie. Rosół w różnych odsłonach można spotkać w wielu regionach świata. Azjatycki ramen czy amerykańska chicken soup with noodles to nic innego, jak znany Polakom rosół ze światowym rodowodem.

I w Polsce, i na całym świecie rosół jest nie tylko pożywieniem, ale może także leczyć. Tradycyjnie jest podawany przy przeziębieniu i osłabieniu. Może być również pomocny w stanach zapalnych, chorobach jelit, przy słabych kościach i stawach, a nawet działać odżywczo na skórę.

Jak zrobić rosół idealny?

Jeśli chcecie odtworzyć smak dzieciństwa z domu babci, musicie pamiętać o kilku ważnych zasadach. Domowy rosół musi być przygotowany z dobrej jakości wiejskiej kury, kupionej na targu lub otrzymanej w prezencie od rodziny ze wsi.

Podstawową zasadą gotowania rosołu jest to, by mięso wkładać na początku do zimnej wody i gotować na małym ogniu. Rosół nie lubi pośpiechu, wypada uzbroić się w cierpliwość. 

Zobacz także:

Najpyszniejszy rosół jest oczywiście z makaronem domowym, ale można go również podawać z pulpetami, kluskami francuskimi, kaszą manną lub po prostu z ziemniakami. W rosole wybornie smakują też kołduny. 

O tym na czym gotować rosół i co do niego dodać, by smakował idealnie, wiemy już chyba wszystko. A co zrobić, by poradzić sobie z problemem jego mętności? Jak zwalczyć szumowiny i sprawić, by wywar był idealnie klarowny i czysty?

Co zrobić, by rosół był klarowny?

Najprostszą drogą do uzyskania ładnego, klarownego rosołu jest regularne zbieranie tak zwanych szumów ręcznie, np. za pomocą specjalnej łyżki szumówki. Często ten sposób jest jednak nieskuteczny, zwłaszcza gdy gotuje się gęsty rosół z mnóstwem mięs i warzyw w garnku.

Sposobów na pozbycie się szumowin i uzyskanie pięknego klarownego rosołu jest kilka. Wśród nich można wyróżnić wlanie do garnka z bulionem odrobiny mocnego trunku. Podobnym patentem jest hartowanie rosołu lodowatą wodą. W tym celu do gotującej się wrzącej zupy należy wlać ok. pół szklanki lodowatej wody, która szybko zrobi swoją robotę niszcząc struktury białkowe szumowin.

Polecamy wam również metodę z wykorzystaniem białka jaja. Jeśli nie jesteście w stanie zebrać szumów w żaden sposób, wbijcie do gotującego się rosołu kurze białko, wcześniej starannie oddzielając je od żółtka. Ścinające się w zupie białko sprawi, że szumowiny zostaną o wiele łatwiejsze do uchwycenia i szybkiego zebrania z rosołu.