Pora na małą prywatę. A właściwie historię z życia jednego z członków naszej redakcji, którym w dzieciństwie opiekowała się prababcia Zosia.

Urodzona w 1918 roku pani Zosia była przedstawicielką typowej starej szkoły jeśli chodzi o gotowanie i kulinaria. Znała się na tym fachu jak mało kto i jak mało kto, potrafiła w kuchni stworzyć coś z niczego.

Nie inaczej było z zupami. Któż z nas nie wspomina ciepło babcinych zalewajek, zapalanek, kartoflanek i innych tego typu zup, które babcie gotowały z sercem z tego, co było pod ręką. Tak, by nakarmić całą rodzinę i sprawić, by danie było jak najsmaczniejsze.

Co to jest „zupa amerykańska”?

Jedną z tego rodzaju zup jest przedstawiana przez nas dzisiaj „zupa amerykańska”. Skąd cudzysłów w jej nazwie? Otóż z Ameryką nasza zupa niewiele ma wspólnego. Babcia Zosia zwykła nazywać w ten szumny sposób swoje zupy, wtedy gdy jej wnuki natarczywie dopytywały: „Co dzisiaj będzie na obiad?”, a babcia nie znajdowała dla nich innego, bardziej konkretnego określenia…

Zobacz także:

Babcina „zupa amerykańska” w wielu domach mogła więc nosić miano jarzynówki, zupy warzywnej czy też tak zwanej zupy na gwoździu.

Jej założenie było proste – najlepiej ugotować wywar na kości lub na kawałku mięsa dostępnego w domu, dodać do tego ziemniaki, marchewkę, seler lub inne warzywa i dosmakować odpowiednio całość, wzbogacić makaronem, kaszą lub ryżem i na koniec posypać świeżą zieleniną. I cała rodzina najedzona!

Przepis na „zupę amerykańską”

Składniki:

  • Kość wieprzowa lub kawałek mięsa z kością
  • Liść laurowy
  • Ziele angielskie
  • 1-2 marchewki
  • Cebula
  • Kawałek selera
  • Ok. pół kg ziemniaków, odrobina kaszy lub ryżu
  • Opcjonalnie dodatkowo: makaron nitki
  • Sól
  • Pieprz
  • Koperek świeży lub suszony

Przygotowanie:

  1. Zacznijcie od ugotowania wywaru na kości. Wcześniej opłuczcie kość lub mięso. Nie zapomnijcie o szumowaniu zupy.
  2. Marchewkę i seler zetrzyjcie na tarce. Cebulę pokrójcie drobno.
  3. Warzywa można przed wrzuceniem do ugotowanego wywaru podsmażyć na patelni z odrobiną smalcu, oleju lub masła.
  4. Po kilku minutach gotowania pora na obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki.
  5. Kiedy ziemniaki będą miękkie, doprawcie zupę solą i pieprzem. Na koniec dodajcie koperek.
  6. Jeśli chcecie dodać do zupy makaron, zróbcie to już na sam koniec gotowania, by nie stał się zbyt miękki.

Smacznego!