
Każdy fan smacznych kotletów mielonych wie, że jednym ze składników masy powinno być solidne, dość tłuste wieprzowe mięso. Wielu ułatwia sobie zadanie znalezienia takiego mięsa do kotletów w prosty sposób.
Zamiast męczyć się z mieleniem kawałka łopatki w maszynce do mięsa, cała masa Polaków wybiera paczkowane mięso w plastikowych opakowaniach, zwykle o wadze 500 czy 400 g.
Przyznacie - to proste i wygodne zwłaszcza wtedy, gdy przychodzi nam lepić mielone dla całej zgrai głodomorów. Łatwo jednak popełnić w tym miejscu duży błąd. W czym rzecz? Już przechodzimy do wyjaśnień.
Czym jest mięso garmażeryjne i produkty mięsne?
Kupując mięso mielone na kotlety w markecie koniecznie pamiętajcie o tym, by dokładnie czytać składy wypisane przez producentów na opakowaniach mięsa. Zupełnie innym produktem będzie mięso mielone z łopatki czy karkówki, a zupełnie innym produkt mięsny z łopatki albo produkt garmażeryjny.
Te dwie ostatnie pozycje mogą różnić się od zwykłego mięsa nie tylko większą domieszką soli czy substancji konserwujących. To także prawdopodobna wielka różnica jeśli chodzi o... ilość mięsa w mięsie. To nie żarty - produkty mięsne czy produkty garmażeryjne zawierają zawsze mniej niż 99% regulaminowej proporcji mięsa. Zamiast tego ilość mięsa waha się wokół 75% masy całego produktu - resztą stanowią zwykle dodatki w postaci tłuszczu, dodatkowego białka, a nieraz także i skrobi i innych wypełniaczy.
Czy mięso garmażeryjne nadaje się na kotlety mielone?
Odpowiedź na pytanie, czy tzw. produkty mięsne i mięsa garmażeryjne nadają się na kotlety mielone może być tylko jedna. Tak, o ile nie przeszkadza wam znaczna różnica w smaku finalnego produktu, czyli kotlecików. Te z czystego mięsa wyjdą o wiele smaczniej, a wręcz szlachetniej, niż te z mniej wartościowego surowca.
Dzisiaj polecamy przyrządzić wam kotlety mielone z mięsa wieprzowego i indyczego. Smakują naprawdę bajecznie!
Przepis na mielone wieprzowo-indycze
Będziecie potrzebować:
- 300 dość gramów wieprzowego mięsa mielonego
- 300 gramów mięsa mielonego z indyka
- 2 ząbków czosnku
- 1 czerstwej kajzerki
- 250 ml mleka
- 1 cebuli
- 1 jajka
- Bułki tartej do panierowania
- Oleju do smażenia
- Przypraw: soli, pieprzu
Przygotowanie:
- W dużej misce umieśćcie oba rodzaje mięsa.
- Czerstwą kajzerkę podzielcie na mniejsze kawałki, umieśćcie w niewielkiej misce, zalejcie wodą i odstawcie do namoczenia na ok. 15 minut. Po upływie tego czasu odciśnijcie ją z mleka i dodajcie do mięsa.
- Cebulkę obierzcie, posiekajcie w drobną kosteczkę i zeszklijcie na mocno rozgrzanym oleju. Czosnek obierzcie i przeciśnijcie przez praskę wprost na patelnię. Całość smażcie przez ok. 3 minuty, a następnie przełóżcie do miski z mięsem.
- Do masy dodajcie również jajko, sól, pieprz, oraz ¼ szklanki wody. Całość wyróbcie przy pomocy dłoni.
- Z tak przygotowanego mięsa zacznijcie formować niewielkie kotlety.
- W głębszym talerzu umieśćcie bułkę tartą i obtoczcie w niej wasze mielone.
- Na patelni rozgrzejcie olej, a następnie ułóżcie na niej kotlety (tłuszcz musi być naprawdę mocno rozgrzany, inaczej zamiast usmażyć mięso sprawicie, że nasiąknie olejem). Smażcie z obu stron, aż do ładnego zarumienienia. Uważajcie jednak, by ich nie spalić – najlepiej ściszcie ogień.
- Usmażone kotlety przełóżcie na ręcznik papierowy i odsączcie z nadmiaru tłuszczu. Serwujcie z ulubionymi dodatkami – ziemniaczkami i mizerią.
Smacznego!