Kapusta kiszona to niezastąpiony dodatek obiadowy na jesienno-zimowym stole. Ten naturalny probiotyk i źródło witaminy C wzmacnia odporność w trudnym dla organizmu okresie.
Zalety prozdrowotne to jedna strona medalu, walory smakowe to druga bardzo mocna strona surówki z kapusty. Kwaśna, ale nie za kwaśna, wyrazista w smaku, z charakterem, przyjemnie chrupiąca - taka powinna być kapusta kiszona.
Wbrew pozorom nie każda kapusta nadaje się do kiszenia. Albo inaczej - nie każda kapusta wychodzi smaczna po procesie kiszenia. Odpowiednie warzywo powinno mieć zwartą główkę, być w pełni dojrzałe i białe. Najlepiej do takiej obróbki nadają się kapusty późnych odmian, tzw. odmian zimowych.
Letnie odmiany zawierają mało cukru, przez co kiszonka wychodzi gorzko-cierpka, a w dodatku w szaro-burym kolorze. Nie taki dodatek do obiadu chcielibyście mieć, nieprawdaż?
Dawniej na wsiach starano się kisić jak najwięcej kapusty. W uboższych gospodarstwach była jednym z podstawowych pokarmów w okresie zimy. Dwie beczki kiszonki na rodzinę to standard tamtych czasów. Gospodynie często spotykały się ze sobą, by wspólnie szatkować i ugniatać kapustę. Wybierały na to określoną porę w roku.
Z kapuścianej tradycji wiadomo, że najlepszy czas na kiszenie przypada wtedy, gdy księżyca przybywa. Co oznacza, że z działaniem powinniście poczekać do 25 października, kiedy to będziecie mogli obserwować nów. Kiszona w tej fazie księżyca kapusta będzie nie tylko krucha, ale również soczysta i idealnie kwaśna..
Jak wytłumaczyć tego typu niecodzienne podejście do tematu kiszenia? Ile w tym prawdy, a ile ludowej tradycji? Trudno jednoznacznie wyrokować, ale niektórzy sugerują, że odpowiednio wybrana pora kiszenia kapusty to jednocześnie uchwycenie odpowiedniego stadium rozwoju flory bakteryjnej w tym warzywie.
Cóż, wydaje się, że jedynym sposobem na potwierdzenie tezy naszych babć jest przetestowanie tej metody we własnym domu|!
Dobrze ukiszona kapusta jest smaczna sama w sobie. Jednak zanim podacie surówkę do obiadu, warto wzbogacić jej smak np. odrobiną przypraw.
Jeżeli uznacie, że jest ona zbyt cierpka, nie bójcie się zbalansować jaj smaku cukrem. Z kapustą doskonale łączy się również kminek. Wiele osób nie wyobraża sobie tej kiszonki bez niego, tym bardziej, że doskonale wpływa na trawienie.
Do surówki kapuścianej przyda się wam również odrobina oleju i starta, surowa marchewka. Dzięki tym dodatkom kiszonka będzie pięknie się prezentować, jak również jeszcze lepiej smakować.
Źródło: haps.pl
Domowa kapusta kiszona to nieodłączny element w polskiej kuchni. Dodajemy ją zawsze do bigosu, mieszamy z grzybami i podajemy na świąteczny stół solo lub w formie farszu do pierogów lub krokietów. Z kapusty kiszonej robi się też pyszną kwaśnicę lub podsmaża, by następnie podać ją z mięsem i ziemniakami. A do tego - jest prosta w przygotowaniu i bardzo tania. Niestety, zdarza się, że taka samodzielnie ukiszona kapusta po wyjęciu ze słoika nie jest przyjemnie chrupiąca i twarda, a zamiast tego okazuje się być miękka i niezbyt smaczna. Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego kapusta kiszona wychodzi miękka? Choć przygotowanie kapusty kiszonej nie jest trudne, można przy tym popełnić kilka błędów, które powodują, że nie będzie ona zbyt smaczna lub po prostu nie ukisi się prawidłowo: Powietrze - w trakcie kiszenia kapusta powinna być w całości przykryta sokiem, a słoik, w której się znajduje, musi być szczelnie zamknięty. Należy oczywiście co kilka dni go odkręcić, by „odgazować” kapustę, ale w trakcie całego procesu kiszenia słoik powinien być mocno zakręcony. Możliwe więc, że kapusta zrobiła się miękka, ponieważ słoik był nieszczelny. Temperatura - ma bardzo duży wpływ na kiszenie kapusty. Gdy jest za niska, proces ten przebiega o wiele wolniej, a nawet może być zupełnie zaburzony. Dlatego najlepiej jest przechowywać słoiki z kapustą, zwłaszcza na początku kiszenia, w temperaturze pokojowej. Nie może być ona jednak też zbyt wysoka - wówczas kapusta będzie się kisić za szybko i może wyjść miękka. Marchew - jeśli dodacie za dużo marchewki do kapusty, może ona zaburzyć fermentację, przez co kapusta nie będzie chrupiąca. Jednak najczęściej popełnianym błędem, przez który kapusta kiszona wychodzi miękka, jest dodanie do niej zbyt dużo soli. Ten składnik jest...
Nie ma nic lepszego niż kiszona kapusta! A jeszcze lepsza jest ta zrobiona z młodej kapusty . Jest przyjemnie kwaśna, cudownie chrupie i wspaniale pasuje do koletów jako surówka, do zupy albo jedzona wprost ze słoika. Młoda kiszona kapusta posmakuje nawet tym, którzy nie przepadają za starszą kapustą kiszoną. Kapusta małosolna , czyli młoda kapusta krótko kiszona, jest bowiem dość twarda i bardzo chrupiąca, mniej kwaśna i lekko słona. Jej smak dość mocno się różni od zwykłej kapusty kiszonej, dlatego warto ją przygotować, by skorzystać z witamin i minerałów, które znajdują się w kiszonej kapuście. Poznajcie prosty przepis na ukiszenie młodej kapusty w słoikach. Palce lizać! Przepis na młodą kapustę kiszoną Wczesna kapusta kiszona w słoikach to świetny pomysł na smaczną surówkę do obiadu . Sprawdzi się także jako składnik do zupy! Do przygotowania kapusty kiszonej z młodej kapusty potrzebne wam będą składniki z poniższej listy: Składniki: 2 kg młodej kapusty 2 marchewki 2 płaskie łyżki soli Czyste słoiki Opcjonalnie możecie dodać jeszcze kminek i inne, ulubione przyprawy. Przygotowanie: Poszatkujcie drobno kapustę za pomocą szatkownicy lub ostrego noża. Im drobniej będziecie kroić, tym lepiej, choć wielkość pokrojonych kawałków kapusty nie ma dużego znaczenia. Wszystko zależy od waszych osobistych preferencji. Marchewki obierzcie i zetrzyjcie na tarce na małych oczkach. Składniki umieśćcie w misce i posypcie je 2 płaskimi łyżkami soli. Wymieszajcie, przykryjcie i odstawcie na jedną dobę. Po tym czasie przemieszajcie jeszcze raz kapustę i przełóżcie do wyparzonego słoika. Układajcie kapustę ciasno, mocno ją ubijając, a nadmiar soków z kapusty wylejcie. Zakręćcie słoik, ale nie za mocno – musicie zostawić dopływ powietrza, by gazy powstałe w trakcie fermentacji mogły...
Warzywa małosolne są zdrowe, choć powinniście wystrzegać się spożywania ich w nadmiarze, jeśli cierpicie na nadciśnienie . Niewiele osób wie jednak, że nie tylko ogórki nadają się do przygotowania w wersji małosolnej. Możecie tak zrobić też kapustę! Gorąco polecamy, ponieważ to idealny sposób na przygotowanie pysznej wiosennej surówki do obiadu . Poza tym ci z was, którzy cierpią na wzdęcia i niestrawność po kapuście kiszonej, taką małosolną możecie jeść bez przeszkód. Zainteresowani? Spieszymy z przepisem! Przepis na małosolną kapustę Możecie przygotować ją właściwie z każdego rodzaju kapusty, nawet włoskiej i czerwonej. Jednak nam najbardziej smakuje małosolna młoda kapusta. Zróbcie ją wg tego przepisu: Składniki: mała główka młodej kapusty 2 marchewki 2 łyżki soli pęczek koperku opcjonalnie: ziele angielskie, czosnek, kminek i liść laurowy Przygotowanie kapusty małosolnej poszatkujcie kapustę i przełóżcie do miski dodajcie sól i ugniećcie widelcem marchewkę zetrzyjcie na tarce na grubych oczkach posiekajcie koperek dodajcie marchewkę i koperek do miski z kapustą i solą, wymieszajcie, jeszcze trochę ugniećcie widelcem jeśli lubicie bardziej wyraziste, ostre smaki, dodajcie kminek, liście laurowe, ziele angielskie i dwa ząbki czosnku odstawcie na 3 godziny, aż kapusta puści sok po tym czasie przełóżcie do słoika wraz z sokiem, mocno ugniećcie i odstawcie słoik w ciepłe miejsca na 2-3 dni (możecie przykryć ściereczka kuchenną lub gazą, ale nie zakręcajcie słoika). Po 2-3 dniach kapusta małosolna jest gotowa. Przełóżcie ją do lodówki, by zatrzymać kiszenie i podawajcie jako pyszną surówkę do obiadu. Pasuje świetnie do kotletów mielonych...
Kiszona kapusta jest nie tylko przepyszna, ale też bardzo zdrowa. Taka samodzielnie przygotowana będzie szczególnie bogata w naturalne mikroorganizmy wspierające zdrowie. Kapuśniak z kiszonej kapusty , bigos na kiszonej kapuście , pierogi z kapustą i grzybami – żadne z tych dań nie mogłoby być przygotowane bez bez kapusty kiszonej. Jeśli przygotowujecie kiszoną kapustę samodzielnie, już wyprzedzacie o krok osoby, które ją kupują. Jednak pamiętajcie, dobre chęci to niestety nie wszystko. Ne każda domowa kapusta kiszona będzie zdrowa, a przede wszystkim – smaczna. Upewnijcie się, że nie popełniacie tego błędu , bo inaczej kapusta nie będzie zachwycała smakiem. Dodawanie za dużej ilości soli do kapusty kiszonej To właśnie błąd, przed którym chcieliśmy was ostrzec. Jednym z częściej popełnianych przy kiszeniu kapusty błędów, jest dodawanie do niej zbyt dużej ilości soli. Konsekwencje mogą być następujące: Jeśli przesolicie kapustę, to przede wszystkim, będzie ona niesmaczna . Po drugie, przesolona kapusta kiszona nie jest aż tak zdrowa. Sól to substancja, której w diecie prawie każdego Polaka jest zbyt dużo. Wszyscy powinniśmy jej unikać i ograniczać ją tam, gdzie to możliwe. Najgorszą konsekwencją przesolenia kapusty kiszonej będzie jednak fakt, że taka kapusta jest bardziej podatna na rozwój grzybów i pleśni. Mogą one wpływać na kolor kapusty i zmieniać go na brązowy lub nawet szary. Prawidłowa proporcja soli do kapusty przy przygotowaniu kapusty kiszonej, wynosi: 200 g soli na każde 10 kg kapusty . Jak prawidłowo przechowywać kapustę kiszoną? To błąd, który szczególnie często popełniany jest przy robieniu kapusty kiszonej. Wystrzegajcie się go dla lepszego smaku i bogatszych właściwości zdrowotnych kiszonej...
