Dawna polska, chłopska, wiejska kuchnia obfituje w różne proste, ale pyszne dania. Na jednym z pierwszych miejsc spośród takich nostalgicznych potraw są prażuchy, czyli kluski ziemniaczane zaparzane mąką.
Ta znana wielu osobom potrawa funkcjonuje w różnych miejscach naszego kraju pod różnymi nazwami. Jedną z nich jest kulasza lub kulaszka. Tymczasem pod tą właśnie nazwą na Zamojszczyźnie występuje jeszcze jedno, inne, ale równie proste, pyszne danie, które odrobinę przypomina rwany omlet.
Co to jest kulaszka?
W sprawie tego nietypowego dania przeprowadziliśmy w redakcji solidną burzę mózgów, nie uciekliśmy także do przewertowania wielu przepisów dostępnych w internecie. Długie poszukiwania nie przyniosły rezultatu – pod nazwą „kulaszka” nie natrafiliśmy na nic podobnego.
Jeżeli w waszych rodzinnych stronach jada się lub jadało się podobne danie, koniecznie nas o tym poinformujcie w komentarzu. Powiedzcie nam, pod jaką nazwą taka jajeczno-mączna potrawka funkcjonuje. Albo zdradźcie nam, jakie inne podobne dania znacie lub kojarzycie z przeszłości.
Zobacz także:
Internet i możliwość szerokiej dyskusji między osobami z różnych miejsc naszego kraju daje nam wielkie możliwości w zakresie przechowania i przekazywania dalej naszych domowych przepisów. Dzielcie się więc z nami, waszymi kulinarnymi wspomnieniami! A teraz pora już na treść przepisu, który być może części z was przypomni dawne smaki.
Przepis na kulaszkę
Składniki:
- 1 jajko
- 1 płaska łyżka mąki
- 2 łyżki zimnego mleka
- Tłuszcz do smażenia
- Sól
Przygotowanie:
- Do miski lub do talerza wbijcie jajko, dodajcie łyżkę mąki, 2 łyżki mleka i odrobinę soli.
- Wymieszajcie całość do uzyskania gładkiej masy.
- Rozgrzejcie na patelni odrobinę oleju, masła lub innego dostępnego tłuszczu.
- Na rozgrzaną patelnię wlejcie sporządzoną masę jajeczną.
- Od razu mieszajcie smażoną kulaszkę widelcem, a najlepiej drewnianą łyżką podczas smażenia, rozdrabniając masę na małe cząsteczki.
- Smażcie całość przez kilka minut do momentu zarumienienia kulek.
- Podawajcie na kolacje lub śniadanie bez dodatków lub z dowolnymi dodatkami – np. ze szczypiorkiem, świeżymi warzywami bądź z ketchupem.
Smacznego!