Handel w niedziele podzielił Polaków na dobre. Jedni optują za tym, by klienci mogli sami wybierać sobie, kiedy zrobią zakupy.

Druga strona pozostaje przy stanowisku, że niedziela należy się pracownikom sklepów jako dzień odpoczynku. Przekonują także, że 1 dzień bez zakupów nikomu nie powinien przeszkadzać.

Na ten moment lista niedziel, w których będzie można pójść do sklepu, by zrobić duże zakupy, jest niezwykle krótka.

Pozostałe niedziele handlowe w 2021 roku

  • 31 stycznia 2021
  • 28 marca 2021
  • 25 kwietnia 2021
  • 27 czerwca 2021
  • 29 sierpnia 2021
  • 12 grudnia 2021
  • 19 grudnia 2021

Zaledwie 7 terminów w ciągu roku obejmuje ostatnie niedziele stycznia, marca, kwietnia, sierpnia, a także 2 niedziele przed tegorocznymi świętami Bożego Narodzenia.

Zobacz także:

Inne powody możliwej zmiany

Argumenty obu stron konfliktu na pewno dobrze znacie. Okazuje się, że jednak co innego może zadecydować o tymczasowym zniesieniu zakazu handlu w niedziele.

Chodzi tu oczywiście o pandemię koronawirusa. Rząd Mateusza Morawieckiego wciąż szuka różnych rozwiązań, które mogłyby pomóc w walce z epidemią COVID-19.

Jednym z nich, miałoby być zniesienie zakazu handlu w niedziele na okres walki z pandemią. Jak długo miałoby to potrwać, tego oczywiście nie wiadomo.

„Rozrzedzanie” ruchu w sklepach

Zmagania z koronawirusem przedłużają się, tak jak wydaje się, że długo ciągnąć będzie się proces szczepień.

Wiceminister pracy, rozwoju i technologii, Olga Semeniuk w jednym z programów publicystycznych ujawniła, że taki pomysł rzeczywiście został wzięty pod rozwagę przez rząd Mateusza Morawieckiego.

Otwarcie handlu w niedziele miałoby „rozrzedzić” ruch w sklepach w pozostałych dniach tygodnia. Taki zabieg mógłby spowodować, że zmniejszona zostałaby możliwość transmisji wirusa między klientami.

Myślicie, że byłaby to dobra decyzja? Czy też uważacie, że przy niedzielach handlowych lepiej już nie majstrować?