Zima to sezon na pomarańcze, mandarynki, pomelo i grejpfruty, którymi Polacy chętnie się zajadają. Te słodkie owoce nie dość, że są bardzo smaczne, to stanowią bogate źródło witaminy C i innych doskonałych dla zdrowia witamin. Jednak czy wiecie o tym, że wiele cytrusów sprzedawanych w supermarketach może być trujących? Sprawdźcie, na co trzeba uważać.
Pomarańcze z końca świata
W Polsce pomarańcze nie rosną – wiedzą to nawet przedszkolaki. Najbliższym nas krajem, który eksportuje pomarańcze, jest Hiszpania. Ale nie tylko tam sklepy zaopatrują się w te owoce. Pomarańcze i inne cytrusy są sprowadzane także z dalekich krajów, których ciepły klimat i słoneczna pogoda umożliwia uprawę owoców przez wiele miesięcy w roku.
Zastanawialiście się kiedyś nad tym jak to możliwe, że na przykład pomarańcze, które muszą przebyć drogę liczącą tysiące kilometrów, by trafić do polskich sklepów, są tak piękne, błyszczące i świeże? To wszystko zasługa specjalnych wosków i konserwantów. A nie wszystkie są bezpieczne dla zdrowia. Na niektóre trzeba bardzo uważać.
Trująca skórka
Do ochrony pomarańczy służą najczęściej naturalne i nieszkodliwe woski, w tym wosk pszczeli czy szelak. Jednak niektóre kraje stosują substancje trujące dla człowieka. Zalicza się do nich imazalil, środek grzybobójczy, który może wywołać szereg niepożądanych reakcji:
Zobacz także:
- alergia,
- problemy z zajściem w ciążę,
- uszkodzenie układu nerwowego,
- nowotwory.
Został on uznany w Unii Europejskiej za substancję niebezpieczną dla zdrowia ludzi oraz dla środowiska, a w Stanach Zjednoczonych imazalil znajduje się na liście środków, które mogą powodować nowotwory. Już dwie pomarańcze zawierające imazalil, zjedzone przez dziecko o wadze 20 kilogramów są dla niego niebezpieczne!
Jak uniknąć zatrucia?
By upewnić się, że nie spożyjecie trującego imazalilu, przestrzegajcie tych zasad:
- Zawsze myjcie pomarańcze przed obraniem.
- Myjcie ręce po obraniu pomarańczy (żeby nie przenieść szkodliwych substancji z dłoni do ust).
- Kupujcie pomarańcze z ekologicznych upraw, gdzie nie stosuje się trujących środków grzybobójczych.