Mój mąż kupił składniki na leczo. Kiedy spojrzałam na rachunek, od razu minął mi apetyt
Adobe Stock
Newsy

Mój mąż kupił składniki na leczo. Kiedy spojrzałam na rachunek, od razu minął mi apetyt

Zimą i wiosną na leczo chyba lepiej chodzić do restauracji… Do takich wniosków można dojść rzucając okiem na ceny składników na to danie w marcu 2023 roku.

Historia, która przydarzyła się w domu jednej z naszych koleżanek redakcyjnych, mogła zdarzyć się dosłownie w każdym polskim domu. Ostatnio o tego rodzaju kulinarne rozczarowania szczególnie łatwo. Wszystko oczywiście przez wszechogarniającą inflacyjną drożyznę…

Zapytacie słusznie: kto na przednówku bierze się za przygotowanie leczo? No cóż, rzeczywiście pora nie sprzyja obecnie do przygotowania tego iście późnoletniego czy też jesiennego dania.

Są jednak tacy, którym nie straszne okoliczności przyrody. Kimś takim niewątpliwie musiał być mąż pani Marty, który postanowił zapakować do sklepowego koszyka odpowiednie warzywa i zlecić przygotowanie tego pysznego dania swojej żonie właśnie teraz, w marcu. A co!

Magda Gessler odpowiada na pytania

Co sprawia, że warzywa są zimą tak drogie?

Jak to się mogło skończyć? Dobrze wiecie, że tylko w jeden sposób. Rachunek za warzywa w środku zimy musiał być doprawdy słony. Kto by się spodziewał jednak, że garnek domowego leczo może być aż tak drogi?

Okazuje się, że na niekorzyść portfela amatora leczo zadziałał nie tylko brak sezonu. Swoje zrobiła inflacja, drożejąca energia potrzebna do przewozu warzyw od rolników przez magazyny do sklepów, a także przymrozki na południu Europy. To właśnie one sprawiły, że ceny warzyw importowanych skoczyły ostatnio tak mocno.

Zobacz także
leczo przepis

Genialnie sycące leczo z kiełbasą. Ten smak jest nie do podrobienia

Jakie przyprawy dodać do leczo? Te na maksa podkręcą smak dania

Jakie przyprawy dodać do leczo do słoików? Te na maksa podkręcą smak dania

Czy leczo to drogie danie?

Prześledźmy zatem rachunek z nieszczęsnych warzywnych zakupów męża pani Marty. Kwoty na paragonie mogą zrobić wrażenie. Oto krótki wyciąg:

  • 1 kg cukinii – 16 zł
  • 2 papryki czerwone – 12 zł (ceny za kilogram tego warzywa oscylują obecnie wokół 22-26 zł za kilogram nawet w najtańszych marketach!)
  • 50 dag pomidorów – 12 zł
  • 2 duże cebule – 2 zł (za kilogram tego pozornie taniego warzywa nie zapłacicie raczej nigdzie taniej obecnie niż 5 zł/kg
  • Główka czosnku – 3 zł
  • Pół kilograma kiełbasy toruńskiej – 20 zł
  • Razem – 65 zł

Z tych składników pani Marta przygotowała garnek leczo dla całej rodziny. Pytanie tylko czy 65 zł za domowy obiad to właściwa kwota? I czy cena papryki rzeczywiście powinna być wyższa o dowolnej porze roku niż cena mięsa?

Cena 1 papryki w Auchan zwali was z nóg. Przepaść pomiędzy cenami z 2021 a 2020 roku jest ogromna
AdobeStock
Newsy
Cena 1 papryki w Auchan zwala z nóg. Przepaść pomiędzy cenami z 2021 a 2020 roku jest ogromna
Kto przepada za papryką, ten powinien zacząć inwestować we własny ogródek – wyjdzie taniej niż papryka ze sklepu.

Jeśli to wy odpowiadacie w domu za zakupy spożywcze, to na pewno dawno zauważyliście, jak strasznie podrożały warzywa i owoce. W ostatnim czasie ceny tych produktów osiągnęły absurdalny poziom i taniej jest kupić mięso niż warzywa! A będzie tylko gorzej. Ceny czerwonej papryki już przerażają. Czyżby warzywa stawały się coraz szybciej towarem luksusowym? Ekonomista wyjaśnia co jest przyczyną takiego wzrostu cen i jak długo to potrwa. Niestety, nie ma dobrych wieści! Ceny papryki Jednym z towarów, który kosmicznie podrożał w ostatnim czasie jest papryka czerwona. Jeszcze rok temu można było ją kupić w miarę rozsądnej cenie, ale to co się teraz dzieje przyprawia o ból głowy.  Jeden z klientów sieci Auchan udostępnił zdjęcie ceny papryki czerwonej , która teraz  w sklepach Auchan wynosi blisko 28 złotych za kilogram ! Co daje prawie 8 złotych za jedną, średniej wielkości paprykę. Dlaczego jest tak strasznie drogo? Ekonomista Marek Zuber w rozmowie z portalem informacyjnym odniósł się do cen papryki: Przede wszystkim jest to jednak kwestia niskiej podaży. Choć zbiory papryki w Hiszpanii będą trwały do końca kwietnia, już teraz widzimy, że będą bardzo marne. Przyczyniły się do tego niekorzystne warunki pogodowe - burze, mrozy. Przez to, że tak mało jest tej papryki, po raz pierwszy od lat, ceny w hiszpańskich hurtowniach przekroczyły 5 euro. Specjalista zauważył, że jeszcze rok temu cena kilograma papryki w hurtowni wynosiła 1 euro, co oznacza wzrost cen aż o 500 procent! Jeśli spojrzymy, że w zeszłym roku można było kupić paprykę za 1 euro, to widzimy 500 proc. wzrost cen. Papryka będzie jeszcze droższa To nie koniec złych wieści. Ekonomista twierdzi, że sytuacja na rynku jest tak beznadziejna, że być może niedługo cena kilograma papryki wyniesie nawet 50 złotych!...

Owoce i warzywa w Polsce droższe od mięsa. Już wiadomo dlaczego
Adobe Stock
Newsy
Owoce i warzywa w Polsce droższe od mięsa. Już wiadomo dlaczego
Nie od dziś wiadomo, że zimą ceny warzyw i owoców w warzywniakach, sklepach, a także na targach jest dość wysoka.

Oczywiście ma to związek z  sezonowością danych produktów na rynku. W tym roku wydaje się jednak, że wahanie cen wymknęło się spod kontroli. Pomidory, ogórki, sałata, kalafiory, brokuły – wszystkie te warzywa w zimie dostarczają na polski rynek zagraniczni producenci. Polscy klienci często nie są nawet świadomi, że na ich stołach w styczniu, lutym, czy marcu goszczą warzywa i owoce z różnych zakątków świata. Dlaczego warzywa importowane są teraz tak drogie? Jak już wspomnieliśmy, ceny tych eksportowych produktów w sezonie zimowo-wiosennym nigdy nie należały do najbardziej zachęcających. Taki stan był jednak czymś naturalnym. Obecnie na tego typu produkty mogą pozwolić sobie tylko naprawdę dobrze sytuowani mieszkańcy naszego kraju. Kilka tygodni temu pisaliśmy już o tym, że cena na przykład pomidorów dosłownie zwala z nóg, a do niedawna podstawowy produkt stał się niemalże towarem deficytowym. Cena importowanych pomidorów dosłownie szaleje. Zwykłe pomidory średniej jakości, które nigdy nie dorównają tym z sezonu kosztują nieraz nawet 10 zł za kilogram. Tego typu ceny w delikatesach i małych sklepach są czymś normalnym. To jednak nie wszystko. Niewiele lepiej jest nawet w supermarketach czy na bazarach. Gdzie leży przyczyna wzrostu cen importowanych warzyw i owoców? Czy chodzi tutaj o wzrastającą w ostatnim czasie inflację? Odpowiedź brzmi: niekoniecznie. Oczywiście inflacja ma pewne przełożenie na ceny wszystkich produktów spożywczych, ale w tym przypadku jest ono minimalne. Przyczyn drożyzny należy szukać gdzie indziej. Po pierwsze winna jest pandemia. Zrzucanie winy na koronawirusa stało się modne niemal we wszystkich aspektach naszego życia, ale nie da się uciec od tego rodzaju odpowiedzi. Dlaczego pomidory kosztują tyle co mięso?...

Te produkty podrożały po Wielkanocy. Na 26 artykułów aż 9 kosztuje więcej niż przed świętami
AdobeStock
Newsy
Te produkty podrożały po Wielkanocy. Na 26 artykułów aż 9 kosztuje więcej niż przed świętami
Ceny produktów w sklepach są coraz wyższe, a będzie jeszcze gorzej przez rosnącą inflację. Sprawdźcie, o ile podrożały popularne produkty w zaledwie dwa tygodnie!

Trudno nie zauważyć, że od kilku miesięcy stale drożeją produkty spożywcze. Trzeba coraz więcej płacić za warzywa i owoce, a ceny niektórych z nich są już tak wysokie, że taniej wychodzi zrobić sobie na obiad kotlety niż leczo z papryką! Co więcej, sytuacja wcale się nie poprawia – po świętach wielkanocnych ceny niektórych produktów są jeszcze wyższe niż wcześniej. Sprawdźcie sami. Inflacja w Polsce Według oficjalnych danych Eurostatu inflacja w Polsce jest obecnie najwyższa spośród wszystkich krajów Unii Europejskiej. Co jest jej powodem? Jako przyczyny można wymienić rosnące ceny paliwa, prądu, wody oraz oczywiście koszt programów socjalnych jak 500+ czy dodatkowe emerytury. Naturalnie przekłada się to na wyższe ceny podstawowych produktów spożywczych. Droższe zakupy Przez inflację bardzo podrożały produkty w supermarketach. Dziennikarze jednego z portali internetowych postanowili porównać ceny przed i po świętach wielkanocnych. Sprawdźcie, za co teraz trzeba zapłacić więcej i o ile wzrosły ceny poszczególnych produktów po Wielkanocy! Największy skok cen widać w przypadku pomidorów, które i tak od dłuższego czasu są drogie. Jeszcze przed świętami wielkanocnymi kilogram tych warzyw kosztował 8,66 zł. Po świętach trzeba za nie zapłacić już prawie 11 złotych! Wzrost ceny o prawie 30% jest naprawdę niepokojący. Podrożało także mięso. Kilogram schabu bez kości jest teraz droższy o niemal 3 złote. Następny na liście jest chleb – cena z 2,16 zł za bochenek o wadze 500 g skoczyła do 2,40 zł. Nie wydaje się dużo, jednak jest to wzrost aż o 11% w ciągu dwóch tygodni! Droższa po świętach jest również kawa, przynajmniej ta marki Nescafe. Opakowanie o wadze 200 g kosztowało wcześniej 18,16 zł, a teraz 19,72 zł. Wzrosły też ceny...

Właściciel smażalni o cenie dorsza: 140 zł za kg to zdrowa cena. Wyjaśnia dlaczego
AdobeStock
Newsy
Właściciel smażalni o cenie dorsza: 140 zł za kg to zdrowa cena. Wyjaśnia dlaczego
Dlaczego ryby nad morzem są tak drogie? Sprawdźcie, co składa się na ich wysoką cenę.

Kto jeździ nad polskie morze, ten coraz rzadziej się dziwi widząc wysokie ceny ryb i innych przysmaków serwowanych w barach i restauracjach. Jednak 140 złotych za rybę to chyba gruba przesada! Z kolei właściciel jednej z nadmorskich smażalni tłumaczy, że taka cena to nic wyjątkowego. Dlaczego jedzenie nad morzem musi tyle kosztować? 140 zł za kilogram dorsza i drogie surówki Rachunek za posiłek w jednej z restauracji w Kołobrzegu  wyniósł 76,60 zł. Klient zamówił pieczony filet z dorsza z frytkami i zestawem surówek. To dużo, czy mało? Przyglądając się cyfrom na rachunku, można się nieźle zdziwić – choć ten konkretny kawałek dorsza kosztował nieco ponad 60 złotych, to cena za kilogram tej ryby wynosi aż 140 złotych! Paragonowi przyjrzał się pan Mirek, który również prowadzi smażalnię nad morzem. On, w przeciwieństwie do pewnie większości z was, wcale nie jest zdziwiony takimi cenami: Jedyne, co w tym paragonie może szokować, to cena za surówkę Faktycznie, surówka też do najtańszych nie należy. Zestaw surówek widoczny na paragonie kosztował aż 7 złotych, co według pana Mirka jest trochę zbyt wysoką kwotą – chyba że na zestaw składała się sałata, która jest dość droga. Nie wiemy, z czego składała się ta surówka. Jeśli to głównie zwykła lub kiszona kapusta, to sporo. Jeśli jakieś rodzaje sałat, to cena jest adekwatna Ile kosztuje jedzenie nad morzem? Pan Mirek zdradza szczegóły „food costu”, czyli kosztów przyrządzania jedzenia w nadmorskiej restauracji. Zdradza, że lokale wcale nie zarabiają dużo na zestawach surówek czy frytkach. Surówki bardzo szybko się psują, dlatego porcje niesprzedane w ciągu jednego dnia najczęściej są wyrzucane do kosza. Z kolei frytki w trakcie...