Nie da się ukryć, że ten rok przyniósł spore podwyżki cen żywności. Każde zakupy spożywcze mocno odbijają się na kieszeni przeciętnego Polaka. Według danych podanych przez Główny Urząd Statystyczny ceny skupu produktów rolnych w marcu 2021 były wyższe o 6,2% w stosunku do lutego 2021 oraz o 5,3% wyższe w stosunku do marca ubiegłego roku.

Zapowiada się ostra jazda w górę, jeżeli chodzi o inflację cen żywności. Jedni powiedzą, że to niska baza. Racja po ich stronie będzie jednak tylko częściowa. Ceny też wzrosną - twierdzą eksperci PKO BP na Twitterze.

Cena masła w górę

Jak donosi Dziennik Gazeta Prawna, cena masła jest obecnie najwyższa od marca 2019 roku. Cena masła w dużym bloku, które kupowane jest przez dużych klientów na potrzeby restauracji czy hoteli, wynosi 17,76zł (o 20% wyższa niż cena masła na początku stycznia). Natomiast za kilogram masła w kostce zapłacicie o 10% więcej niż na początku roku, czyli 18,23 zł.

Ceny nowalijek

W górę w tym roku wystrzeliły również ceny nowalijek. Jest to związane przede wszystkim z późną wiosną, a co za tym idzie późniejszą niż zwykle wegetacją roślin. W niektórych miejscach ceny nowalijek są niemal z kosmosu. Za młodą fasolkę szparagową zapłacicie 68 zł, a szparagi kosztują niemal 20 zł. Również polskie szklarniowe truskawki nie będą tanie w tym roku. Cena w hurcie sięga 30 zł za kilogram tych owoców, za to w detalu trzeba będzie zapłacić nawet 50 zł!

Co zdrożeje w 2021?

Cena skupu popularnych zbóż i roślin oleistych również poszła w górę. Więcej trzeba zapłacić za pszenicę, kukurydzę czy rzepak. To z pewnością wpłynie na ceny innej żywności.

Zobacz także:

Coraz bardziej rosną również ceny alkoholu, wzrosły blisko o 40%. Najbardziej podrożał mocny alkohol oraz likier, a najmniej piwo.

Możemy spodziewać się również wyższych cen, jeśli kupujemy jajka oraz nabiał.

Według Jakuba Olipry, ekonomisty Crédit Agricole Bank Polska, podwyżki mają związek z ponownym otwarciem gastronomii i hoteli.

źródło: next.gazeta.pl

Czytaj także: