Małgorzata Ostrowska-Królikowska znana z roli Grażynki Lubicz w telenoweli „Klan” aktywnie działa w Kole Gospodyń Wiejskich „Zalesianki”. To społeczna organizacja skupiająca mieszkanki podwarszawskiego Zalesia. Panie dzielą się przepisami na domowe potrawy, a także uczą się od siebie rękodzieła.

Tym razem z inicjatywy aktorki zorganizowały pomoc dla siostrzanego koła gospodyń w Horyńcu-Zdroju pod ukraińską granicą.

„Zalesianki” nasmażyły smalcu i jadą na wschód

57-latka kilka lat temu założyła w swojej miejscowości Koło Gospodyń Wiejskich. Podjęła tę inicjatywę po tym gdy będąc na spotkaniu autorskim w Horyńcu-Zdroju, trafiła na imprezę świetnie zorganizowaną przez tamtejsze gospodynie. Zapragnęła u siebie powołać do życia podobnie działający klub. W programie śniadaniowym Dzień Dobry TVN opowiadała potem jak to się robi:

- Wystarczy zebrać grupę kobiet, złożyć w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa dokumenty, wnioski i założyć Koło Gospodyń Wiejskich.

Zobacz także:

Dziś aktorka wraca do Horyńca, wioząc cały samochód darów. W bagażniku wypełnionym po dach znalazło się wiele bochenków chleba, a także coś do chleba, co gospodynie spod Warszawy zrobiły własnoręcznie – smalec. W samochodzie zmieściły się też środki higieniczne, słodycze, a nawet paczka z darami dla zwierząt:

- Jesteśmy przedstawicielami Zalesianek, koła gospodyń wiejskich. Narobiłyśmy smalcu i mamy zamiar wesprzeć koło gospodyń wiejskich w Horyńcu Zdroju, ponieważ te dziewczyny są blisko punktu granicznego i jedziemy.

Wojna na Ukrainie – jak pomagać?

Trwająca na Ukrainie wojna uruchomiła pokłady pomocy, którą Polacy niosą Ukrainkom i Ukraińcom. Dziesiątki tysięcy rodzin uchodźców znalazło schronienia w prywatnych domach. Zwykli ludzie pomagają w organizacji zbiórek darów, pracują jako wolontariusze w wielu placówkach w całym kraju, pomagają transportować uciekinierów z kraju ogarniętego wojną, a także przejmują bezpańskie zwierzęta i poszukują dla nich domów zastępczych. Do pomocy włączyło się też wielu polskich artystów.

Wolontariusze, mający już spore doświadczenie w organizacji zbiórek, instruują kolejnych zgłaszających się jak skutecznie pomagać:

  • Udostępniajcie mieszkanie jeśli macie wolne, a nawet pokój w swoich mieszkaniach
  • Jeśli znacie konkretną rodzinę potrzebującą pomocy, kupujcie, zbierajcie dla nich to, czego im brakuje
  • Włączajcie się do zbiórek pieniężnych. Wybierzcie organizację pomocową, której ufacie i wpłacajcie nawet niewielkie kwoty. Gotówka będzie potrzebna na każdym etapie pomocy i teraz i za kilka miesięcy. Mając gotówkę, można najbardziej elastycznie reagować na potrzeby
  • Jeśli oddajecie swoje rzeczy, pamiętajcie o godności obdarowanych. Rzeczy muszą być w dobrym stanie, nie przekazujcie zużytej odzieży czy wręcz śmieci, które nie tylko nie trafią do mieszkańców Ukrainy, ale stanowią dodatkowy problem dla osób sortujących i przygotowujących paczki. Są też dodatkowym kosztem, bo wymagają wyrzucenia lub utylizacji
  • Przekazując rzeczy – opisujcie je, żeby osoby sortujące nie musiały tego robić: buty męskie nr 44, spodnie damskie r. 38, sukienka dziewczęca wzrost 148
  • Jeśli nie robicie zakupów dla konkretnej rodziny tylko do punktów zbiórek, nie róbcie zakupów jak dla rodziny. Słuchajcie czego poszukują i co w danym momencie kompletują punkty lub kupujcie zgrzewkami, np. karton szczoteczek do zębów, zgrzewkę mąki, karton zbiorczy batonów — przyspiesza to i ułatwia sortowanie i dzielenie na paczki

Cokolwiek możecie zrobić, zróbcie to, nawet w niewielkim zakresie. Jak napisała Małgorzata Ostrowska-Królikowska w swojej relacji na Instagramie:

- Każdy gest jest ważny

Źródło: Instagram/Małgorzata Ostrowska – Królikowska, jastrząbpost.pl