Przypadek Krzysztofa Ibisza to gotowa polska odpowiedź na spektakularną filmową historię Benjamina Buttona. Kim był Button? W telegraficznym skrócie – to człowiek, który zamiast starzeć się, z dnia na dzień ciągle młodniał.

Tego, na czym polegała tajemnica zegara biologicznego Buttona, wam nie zdradzimy – lepiej po prostu w domowym zaciszu obejrzyjcie sami ten film. Zastanówmy się jednak, jaki sposób na długowieczność i fantastyczną młodzieńczą wręcz formę, ma niezniszczalny Krzysztof Ibisz.

Lata mijają, jedne gwiazdy odchodzą, drugie przychodzą. Karuzela w polskim show-biznesie kręci się dookoła jak szalona. Benjamin Franklin, jeden z ojców założycieli USA, miał kiedyś powiedzieć, że jedynymi pewnymi rzeczami w życiu, są podatki i śmierć.

Krzysztof Ibisz - ikona Polsatu

Aż chciałoby się dodać do tej wyliczanki postać Ibisza. 56-letni prezenter jest w swoim macierzystym Polsacie postacią wręcz symboliczną. Najciekawsze jest jednak to, że przez cały, długoletni okres kariery na ekranie telewizji, showman niemal się nie zmienia!

Zobacz także:

Co prawda, w ostatnim czasie pandemia koronawirusa, nieco zachwiała przyszłością wielu gwiazd stacji, ale prowadzący „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami” może czuć się bezpiecznie. Niegasnący przez lata młodzieńczy entuzjazm, śnieżnobiały uśmiech, nienaganna fryzura i zarost, a do tego sylwetka na miarę młodego lekkoatlety.

W czym tkwi sekret doskonałej formy Krzysztofa Ibisza?

Jak Krzysztof Ibisz to wszystko robi? Zdradzimy wam, jaki jest sekret „wiecznej młodości” 56-letniego gwiazdora. Będziecie zaskoczeni. Ibisz zarzeka się, że wcale rygorystycznie o siebie nie dba. Podstawą jest dieta złożona z pięciu posiłków dziennie.

Prezenter Polsatu wcale nie zmusza się do funkcjonowania na głodowych racjach żywnościowych. Prowadzący przyznał się do tego, że dziennie potrafi zjeść nawet do 0,5 kg mięsa! Ostatniego lata showman wziął się nawet za uprawę własnych pomidorków. Pan Krzysztof nie omieszkał się pochwalić swoimi "maleństwami" na Instagramie.

Od diety ważniejsza jest jednak w przypadku pana Krzysztofa aktywność fizyczna. Ibisz nie unika siłowni i sportu. Jak widać, od głodówek i wymyślnych diet, istotniejsze jest racjonalne podejście do odżywiania i ruch. Nie pozostaje nic innego, jak wdrożyć doświadczenia Ibisza we własne życie.

Źródło: kobieta.wp.pl