Na Wielkanoc robicie żurek czy barszcz biały? Dziennikarka Katarzyna Bosacka na swoim Instagramie wyjaśnia czym się różni jedna zupa od drugiej i robi przegląd żurków dostępnych w sklepach. Wiemy, których nie kupować.

Zakwas czy gotowy żurek?

W sklepach są do wyboru gotowe zupy, które wystarczy przelać do garnka i podgrzać lub zakwasy do samodzielnego ugotowania żurku na bulionie. Katarzyna Bosacka wyjaśnia, czym się kierować przy wyborze jednego i drugiego:

- Kupując gotowe żurki, zwracajmy uwagę na to, żeby nie miały wzmacniaczy smaku, oleju palmowego, barwników, aromatów czy konserwantów. Dobrze, aby taki produkt miał sporo zakwasu (np. 20%), a nie 1% jak w niektórych produktach.

- Z kolei jeżeli wybieramy sam zakwas, to jego skład powinien być jak najkrótszy – woda, mąka i ewentualnie przyprawy. Tyle. Niestety, wielu producentów dodaje jeszcze sztuczne aromaty i konserwanty.

Gotowe żurki dostępne w sklepach – który wybrać?

Kierując się przewodnikiem dziennikarki, która radzi, na co zwracać uwagę przy wyborze gotowej zupy, stwierdzamy, że największą zawartość zakwasu można znaleźć w 3 zupach:

  • Żurek „JemyJemy” – 20% zakwasu z wody, maki żytniej i czosnku
  • Żurek „Profi” – 20% zakwasu z wody, mąki żytniej i czosnku

Oleju palmowego nie zawierają jedynie 3 żurki:

Zobacz także:

  • Żurek w butelce „Krakus” – tu został użyty jednak tłuszcz wieprzowy
  • Żurek w kartonie „Krakus” – także znajdziecie w nim tłuszcz wieprzowy
  • Żurek „Eat Me”- w zupie znajdziecie olej rzepakowy

Niestety, pierwsze dwa mają bardzo niską zawartość zakwasu, tylko 2,8% oraz 1%, w przypadku trzeciego producent w ogóle nie przedstawił zawartości użytego zakwasu.

Przyglądając się zawartości dodatków smakowych i konserwujących, najbardziej naturalny skład ma wspomniany już żurek „Eat Me”. W składzie można znaleźć jedynie kwas mlekowy wykorzystany jako regulator kwasowości.

Zakwasy na żur – które najlepsze?

Z kolei wskazane przez dziennikarkę zakwasy, w większości mają krótkie składy:

  • „Stan” – woda i mąka żytnia z otrębami
  • „Rolnik” – ma w składzie wodę, mąkę żytnią, sól i przyprawy
  • „Runoland” – woda, ekologiczna mąka żytnia 18%, sól, ekologiczny czosnek i pieprz
  • „Kowalewski” – woda, ekologiczna mąka jaglana 10%, naturalna sól kamienna Kłodawska

Pozostałe zaprezentowane zakwasy zawierają niepotrzebne dodatki konserwujące.

Jak widać, większość gotowych zakwasów ma idealny skład. Inaczej jest w przypadku gotowych zup. Nasuwa się więc jeden wniosek: kupcie zakwas i sami zróbcie z niego domowy żurek.

Źródło: Instagram/KatarzynaBosacka