Zawsze jest pora na ciasto! Niezależnie od tego czy czekacie na gości, czy domownicy proszą o coś słodkiego, wypieki sprawdzają się zawsze. Zwłaszcza te, które pieczecie od lat i potraficie je przygotować szybko i praktycznie z zamkniętymi oczami. Czasami jednak jak na złość ciasto nie chce wyjść! Masa za bardzo się klei albo rozpada, i z piekarnika wyciągacie niedopieczony w środku zakalec. Ciasta bywają kapryśne i warto poznać kilka trików, które ułatwią ich przygotowanie.

Dlaczego ciasto czasami nie wychodzi?

Powodów, dla których czasem wyjdzie wam zakalec jest sporo. Gdy już je poznacie, łatwiej unikniecie wpadki w przyszłości!

  • Mieszanie w różnych kierunkach – babcia zawsze tłumaczyła, że ciasto miesza się w jedną stronę. I miała rację! Zmienianie kierunku mieszania sprawia, że psuje się zwarta konsystencja ciasta. Zacznie się ono rozpadać i powstanie zakalec. Bardziej naukowa teoria mówi o tym, że zawarty w cieście gluten tworzy włókna, które pod wpływem mieszania w różne strony rozrywają się.
  • Za dużo owoców – ciasto ze świeżymi jabłkami albo malinami jest przepyszne, ale łatwo przesadzić! Gdy użyjecie za dużo mokrych owoców, to ciasto nasiąknie, stanie się ciężkie i opadnie. Zawsze przed dodaniem owoców, zwłaszcza tych z zalewy, dokładnie je odsączcie.
  • Otwieranie piekarnika – piekarnik można otworzyć w trakcie pieczenia tylko w dwóch przypadkach! Pod koniec pieczenia, by sprawdzić patyczkiem czy już się upiekło oraz wtedy, gdy poczujecie wyraźny swąd spalenizny. Częste otwieranie piekarnika, obniża temperaturę w środku i ciasto się nie upiecze.

Co zrobić, by ciasto nie kleiło się do wałka?

Kolejnym częstym problemem jest ciasto klejące się do wałka. Można temu łatwo zapobiec, podsypując ciasto mąką, chociaż część osób nie lubi dodawać jeszcze więcej mąki do masy. Dlatego zamiast mąki można użyć... folii spożywczej! Wystarczy przed rozwałkowaniem, wstawić ciasto na minimum godzinę do lodówki, a następnie położyć je na folii, przykryć nią z wierzchu i rozwałkować.