Duża wilgotność sprzyja pojawianiu się komarów. Gdy przez kilka dni padają deszcze wówczas można spodziewać się zwiększonej liczby tych niemiłosiernych krwiopijców. Wychodzą pod osłoną cienia i atakują niczego niespodziewających się ludzi. Same ugryzienia nie są specjalnie bolesne, lecz kto ma ochotę paradować później pokryty swędzącymi bąblami?  Zobaczcie, co może was przed nimi obronić?

Jak zabezpieczać się przed komarami? 

Na rynku jest wiele preparatów, które skutecznie odstraszają te owady. Zarówno do stosowania na skórę jak i do domu. Warto jednak sięgnąć również po mniej chemiczne metody, by pozbyć się problemu. Przed komarami można bronić się skutecznie również za pomocą olejków eterycznych: 

  • waniliowego,  
  • cynamonowego,  
  • pomarańczowego, 
  • eukaliptusowego,  
  • miętowego.  

Idąc dalej tym tropem można również wykorzystać miętę jako tajną broń w przydomowym ogródku. Podobne działanie będą miały krzaki pomidorów. Posadzone w pobliżu okien, skutecznie zniechęcą napastników do wejścia do domu. 

Zobacz także:

Czy dieta ma wpływ na przyciąganie komarów? 

Teoria słodkiej krwi zakłada, że ludzie jedzący dużo słodyczy przyciągają komary. Prawda nie do końca zgadza się z tą teorią. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta - komary nie analizują, czy dana krew jest słodka, czy nie. Nie posiadają takiej umiejętności. W swoich łowach kierują się bardziej ciepłotą ludzkiego ciała i polegają na swoim węchu. 

Na podwyższenie ciepłoty ciała wpływają różne czynniki. Mogą przyczyniać się do tego również niektóre napoje. Chodzi tu głównie o popularną małą czarną, która podnosi ciśnienie i temperaturę. Jak również różnej maści alkohol. Butelka piwa wypita w plenerze może zakończyć się większym niż zazwyczaj atakiem komarów. 

To co przyciąga komary to wydychany dwutlenek węgla, jak również zapach potu. Osoby dorosłe, jak również otyłe wydzielają go więcej niż dzieci. Dlatego to właśnie osoby pulchne są bardziej narażone na ugryzienia. 

Źródło: zdrowie.wprost.pl