Nie ma chyba osoby, która nie znałaby specyficznego zapachu smażonej cebuli (i która nie lubiłaby takiej okrasy np. do pierogów). Jej zapach szczególnie dobrze jest znany sąsiadom mieszkającym w jednym bloku. Aromat cebuli u sąsiada z 2. piętra można poczuć już na parterze, ale są dania, do których nie ma nic lepszego - można wybaczyć jej wyrazisty zapach. Jak wykorzystać taką cebulę i sprawić, by była ona jak najlepsza?
Smażona cebula - w jakich daniach i dlaczego jest ważna?
Smażona cebula pogłębia smak wielu dań - jest ona nie tylko chrupiącą czy złocistą okrasą, ale również przyprawą. Nadaje słodyczy, a jednocześnie wyrazistości. Świetnie podkreśla ona smak:
- sosów (w tym pieczeniowych),
- zup (w tym zup-krem, gdzie będzie również dodatkiem na wierzch),
- dań z ziemniakami (nie tylko puree, ale także m.in. klusek),
- dań z jajek (jajecznicy, omletów, wytrawnych muffinów),
- oraz pierogów i knedli na słono.
Smażona cebula sprawdza się również jako farsz do mięs, dodatek do hamburgerów, sałatek, kanapek, wrapów, zapiekanek czy hot-dogów. Trudno wyobrazić sobie bez niej również wątróbkę, smażoną kiełbasę, pieczenie, pasztety mięsne czy wędliny. Stworzy też udany duet z pieczarkami - jako farsz np. do naleśników, roladek mięsnych, warzywnych czy krokietów.
Możecie też zrobić na niej poranną jajecznicę - wystarczy, że wbijecie do takiej cebulki jajka i przyprawicie. Taka jajecznica będzie jeszcze lepsza z dodatkiem boczku - jeśli cebulę podsmażycie na tłuszczu wytopionym wcześniej z jego kawałków. Taka cebulka jest nie tylko smaczna, ale też bardzo przyjemnie chrupie.
Zobacz także:
Jak usmażyć cebulę, by jeszcze lepsza i bardziej rumiana niż zwykle?
Cebulę smażcie na oliwie extra virgin. Gdy się już zeszkli, dodajcie do niej 1 łyżeczkę masła i smażcie dalej, aż zbrązowieje. Będzie pięknie rumiana, ale nie powinna się wam przypalić. Dzięki masłu cebula doskonale się skarmelizuje. Będzie też lepsza i bardziej aromatyczna niż zwykle. Taka smażona cebula po przyprawieniu solą, pieprzem i makiem, będzie rewelacyjnym dodatkiem np. do domowych cebularzy. Nie ma nic lepszego.
Z dodatkiem masła możecie smażyć każdą odmianę cebuli - nie tylko żółtą, ale również czerwoną, czosnkową czy szalotkę. W ten sposób możecie przesmażyć również czosnek (sam lub wraz z cebulą) i następnie dodać pozostałe składniki - będzie to doskonała baza do makaronowych sosów.