Tłusty czwartek zbliża się wielkimi krokami. Tego dnia przed piekarniami i cukierniami ustawią się długie kolejki chętnych po pączki i faworki, które, zgodnie z tradycją, trzeba w tłusty czwartek zjeść - najlepiej w jak największych ilościach.
Ceny tych łakoci są z roku na rok coraz wyższe, dlatego jeśli naprawdę chcecie się nimi najeść, pewnie zdecydujecie się przygotować je samodzielnie w domu. Wymaga to trochę pracy, zwłaszcza w przypadku faworków, więc niektórzy smażą je wcześniej, by w tłusty czwartek zająć się tylko jedzeniem.
Dlaczego faworki są gumowe?
Jednak jeśli zrobicie faworki wcześniej, istnieje ryzyko, że po krótkim czasie staną się miękkie i gumowe. Dlaczego tak się dzieje? Ciasto, z którego przygotowuje się faworki, jest bardzo suche. Jeżeli odłożycie je w wilgotne miejsce, faworki zadziałają jak gąbka, która wchłonie wilgoć. W efekcie, ciastka stracą swoją kruchość, będą miękkie i gumowe.
Najgorszym miejscem do przechowywania faworków jest lodówka - w końcu poziom wilgotności jest w niej całkiem wysoki. Nie może to być też zwykła szafka, która znajduje się blisko czajnika czy kuchenki. Unosząca się para prędko sprawi, że faworki staną się miękkie i niesmaczne.
Zobacz także:
Jak prawidłowo przechowywać faworki?
Gdzie wobec tego należy odłożyć usmażone faworki? Powinno to być miejsce suche - na przykład spiżarnia, a w kuchni półka jak najbardziej oddalona od kuchenki i czajnika. Ale to nie wszystko:
- Odłóżcie faworki do zamykanego, szklanego pojemnika, pozostawiając niewielką szczelinę. Musi być zapewniona minimalna cyrkulacja powietrza.
- Jeśli używacie pojemników plastikowych, dobrze je umyjcie. Jeżeli pozostanie w nich zapach po wcześniej przechowywanych w nich potrawach, delikatne faworki od razu go wchłoną.
- Gdy robicie faworki na zapas, nie posypujcie ich cukrem pudrem. Należy to zrobić przed podaniem, ponieważ dzięki temu faworki zachowują świeżość na dłużej.
- Prawidłowo przechowywane faworki, czyli w suchym, ciepłym miejscu i zamknięte w pojemniku, będą dobre nawet do tygodnia.
