Ani Musze nie można odmówić pewności siebie. Aktorka od lat jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, gdzie, jak każda znana osoba, jest nieustannie krytykowana przez różne osoby. Mało kto zniósłby coś takiego na co dzień, jednak Ania Mucha zdaje się w ogóle nie przejmować takimi uwagami.

Co więcej - regularnie odpowiada złośliwym komentującym. Ostatnio aktorka musiała kolejny raz zmierzyć się z przykrymi słowami na swój temat. Krytyka dotyczyła sylwetki Anny Muchy - zobaczcie, jak odpowiedziała autorowi tego komentarza. 

Tak Anna Mucha radzi sobie z hejtem w sieci 

Kilka dni temu Anna Mucha udostępniła na swoim profilu na Instagramie zdjęcie, na którym pozuje ubrana w obcisłą, czerwoną sukienkę. Do tego perfekcyjny makijaż i fryzura, która była jeszcze dopracowywana przez fryzjera (co widać na zdjęciu). Aktorka wygląda fantastycznie, choć nie mogło się obyć bez złośliwości osób komentujących zdjęcie:

Zobacz także:

– Coś brzuszek urósł.

– Proszę pokazać się bez makijażu. Z takim make up nawet ja będę wyglądał bosko.

Takie uwagi aktorka pozostawiła bez komentarza, choć w jednym przypadku nie mogła się powstrzymać - i trudno jej się dziwić. Pewna osoba postanowiła tak skomentować zdjęcie Anny:

– Przytyło ci się, tu i tam się wylewa.

Mucha nie pozostała dłużna i odpisała hejterowi „Lepszy tłuszczyk niż jad”, co spotkało się z dużą aprobatą reszty komentujących. 

Anna Mucha jako ekspertka kulinarna

Aktorka jest aktywna nie tylko na Instagramie. Kto śledzi życie Ani Muchy ten wie, że często wypowiada się ona na temat jedzenia i gotowania. W zeszłym roku jej krytyka pewnej restauracji wzbudziła spore zamieszanie w internecie, jednak wydaje się, że przysporzyło to tylko Annie popularności.

Niedawno producenci programu „MasterChef” postanowili zaprosić aktorkę do jednego z odcinków w roli gościa specjalnego. Tam Anna Mucha oceniała i krytykowała dania przyrządzone przez uczestników. Co ciekawe, jej oceny, w porównaniu do innych jurorów, były dość łagodne. Chcielibyście częściej oglądać Anię w takich programach?

Źródło: taannamucha/Instagram