Program „Kanapowcy” telewizji TTV podbił serca widzów. Fani show pokochali historię uczestników – tytułowych kanapowców, czyli osób, których treścią życia była dotąd kanapa i pilot do telewizora.

Wszystkich uczestników programu łączy jednak jeden szczegół. Jak jeden mąż chcą zerwać z niechlubną przeszłością i stawić czoła wyzwaniu. A gra idzie zwykle o dużą stawkę. Uczestnicy walczą o zrzucenie zbędnych kilogramów i zmianę swojego życia o 180 stopni.

Ile ważył Sebastian z „Kanapowców” przed występem w programie?

Taką właśnie osobą był Sebastian. Ledwie 23-letni uczestnik show już od młodzieńczych lat wpadł w wir gier komputerowych. Pogrążony w marazmie młody mężczyzna nie robił w życiu niemal nic poza spędzaniem całych godzin przed szklanym ekranem.

Według relacji płynących z programu „Kanapowcy”, Sebastianowi zdarzało się nieraz grać przez internet w różnego rodzaju gry nawet przez 3 doby, niemal bez przerwy na sen czy jakąkolwiek inną czynność.

Zobacz także:

Kompulsywna gra na komputerze szła w przypadku Sebastiana w parze z nałogiem w postaci uzależnienia od nikotyny. Jeśli do tego dołożymy fakt, że mężczyzna mieszkał z mamą, która zapewniała mu niekoniecznie zawsze zdrowe obiady, układanka zacznie stawać się już pełna.

Tak wyglądały początki Sebastiana w programie. Trening tańca na rurze dał mu mocno w kość:

Sebastian przystąpił do programu ważąc 118 kg. Taka waga w przypadku postawnego mężczyzny może nie zrobić w dzisiejszych czasach wrażenia. Stanie się tak jednak wtedy, kiedy dodamy, że Sebastian mierzy tylko 171 cm.

Jak udało się schudnąć Sebastianowi z „Kanapowców”?

Uczestnik trzeciej edycji programu TTV stawił czoło potężnemu wyzwaniu. I jak sobie z nim poradził? Efekty kuracji odchudzającej połączonej ze zmianą trybu życia dały niesamowite efekty. 23-latek pochwalił się ostatnio w swoim Instagramie nową wagą.

Zapytany przez jednego z internautów powiedział, że w tej chwili to zaledwie 80 kg. Sebastian przyznał szczerze w rozmowie z fanami, że to dopiero połowa drogi. Spędza wiele czasu w siłowni, a do tego dorzucił zmianę przyzwyczajeń żywieniowych.

Sebastian musiał ograniczyć uwielbiane przez siebie mięso. Jak możemy wywnioskować z jego dyskusji na Instagramie, mężczyzna wciąż wykorzystuje popularną dietę ketogeniczną, która wymaga od odchudzającego się ograniczenia spożywania węglowodanów na rzecz wartościowych tłuszczów.

Źródło: naekranie.pl, dziendobry.tvn.pl